 |
"Wiedziała, że długo, może nigdy, nie uda się jej go zapomnieć. Wiedziała, że to nie koniec cierpień. Ale nie żałowała ani chwili z tego, co przeżyła. I gdyby ktoś zechciał litościwie wymazać wszystkie wspomnienia z jej pamięci- nie pozwoliłaby. Bo kochała je, jak kocha się bliskich, którzy nas krzywdzą.
Kochała je mimo wszystko."
— Małgorzata Gutowska-Adamczyk
|
|
 |
"Lubię wracać do przeszłości, ale nie do tej przeszłości oficjalnej, tylko do takich bardzo osobistych, zdarzeń, zapachów, smaków, wspomnień o ludziach."
|
|
 |
Kochała go. Teraz to wiedziała. Był jedynym mężczyzną, którego w życiu obdarzyła uczuciem, jedynym, który był taki, jaki powinien być mężczyzna, jak skała, na którą należało się codziennie wspinać, zimną, stabilną, nieruchomą, ale rzucającą głęboki cień. Inni mężczyźni zawsze wpadali przy niej w histerię. Okazywali słabość. Na jej oczach przeistaczali się w małe, wijące robaki, prosząc, aby nie zabierała swoich rzeczy, oferując tanie pierścionki zaręczynowe, płacząc lub po pijaku klnąc przez telefon. On nie. On był zawsze ponad nią, spokojny i majestatyczny jak góra.
— Jakub Żulczyk
|
|
 |
Zagubiłam się , swoje myśli, swoje gesty.......zagubiłam w Tobie
|
|
 |
Boje się że znowu będę cierpieć, ale chyba jest juz za późno. Już wierze we wszystko co mówisz mi do ucha, wtulając sie w moje ciało. A najgorsze że nie słucham swojego rozumu, który tłucze mi w głowie : daj sobie spokój......
|
|
 |
Mówi się motyle w brzuchu nie mrówki....
|
|
 |
- Rozum czemu mnie zostawiłeś, pozwoliłeś by serce zajęło pierwsze miejsce..
- A nie tego chciałaś?
- Chciałam tylko zapomnieć...............
|
|
 |
Wieczór, ja i ty ...miło... tylko czemu twoje słowa wciąz mi brzeczą w uszach : Mam prawo, mam prawo.......Nie masz żadnych praw , nic Ci nie obiecywałam....
|
|
 |
“Miłość nie zna żadnych granic. Może przyjść do Ciebie w najmniej spodziewanym momencie. Może się skończyć, a potem wybuchnąć z podwójną siłą. Jeśli ktoś jest Ci przeznaczony, to prędzej czy później pojawi się na Twojej drodze. A nawet jeśli Wasz związek nie od razu się uda, nie oznacza to wcale, że nie jesteście dla siebie stworzeni. Prawdziwa miłość zawsze wraca, bez względu na to, co się dzieje. Może po prostu trzeba odczekać trochę czasu, dojrzeć do niej.”
|
|
 |
Jeśli chcesz być wielki, zaczynaj od rzeczy małych. Zakładaj głęboki fundament pokory, skoro zamierzasz budować wysoko.
|
|
 |
Miłość porusza się na dwóch nogach: jedną z nich jest miłość do Boga, drugą do ludzi. Rób wszystko, żebyś nie kuśtykał, ale biegnij na obu, aż do samego Boga.
|
|
 |
"- Czego ci brak? - Wszystkiego. Rozmów z nią, jej opowieści o tym, jak minął dzień. Brak mi jej chropawego ciemnego głosu, jej śmiechu, listów, które do mnie pisała i które pisałem do niej. Brak mi jej oczu i zapachu włosów i smaku jej oddechu. Brak mi kurwa wszystkiego. Brak mi poczucia jej istnienia, bo lepiej się czułem wiedząc, że ona istnieje, że ktoś taki jak ona istnieje. Przede wszystkim brak mi chyba tego, że wiedziałem, że znowu ją zobaczę. Zawsze myślałem, że znowu ją zobaczę."
|
|
|
|