 |
Zaczynając rozmowę o nim, zawsze zaczynam od słów "Kochałam go, naprawdę". Sama nie wiem, dlaczego używam czasu przeszłego, skoro czuję wciąż to samo, co rok temu.
|
|
 |
Nienawidzę każdego dnia tego roku, z dnia na dzień jest gorzej. Wali mi się świat, niszczy mnie od środka. Modlę się, by ta męka się skończyła, a ona wciąż wzrasta.
|
|
 |
Dookoła siebie widzę depresyjną jesień z kolorowymi liśćmi, pełno autobusów i swoje zranione serce, które goi się od dłuższego czasu. Straciłam nadzieję, że rany kiedykolwiek znikną.
|
|
 |
Jestem w takiej rozsypce, że nie potrafię słów ułożyć w całość.
|
|
 |
Czasami czegoś nie widać, ale wiesz, że to jest. Czasami niektóre relacje się kończą, ale w sercu nadal trwają. Bo wystarczy, że spotkacie się spojrzeniami i oboje czujecie, że oszukujecie samych siebie. Zapieracie się rękami i nogami, odwracacie wzrok, całujecie inne usta, ale przed snem macie tylko jedną myśl. Co by było gdyby wtedy wam wyszło? Wiecie, że powrotów nie ma, ale odejścia też nigdy nie było./esperer
|
|
 |
miało już nic nie znaczyć, nie boleć, nie wracać, nie uwierać, ale wciąż kuje, wciąż wraca, wciąż uwiera. nie tak mocno jak kiedyś, ale nadal, w jakimś stopniu. wciąż jest obecne. a przecież nie chce tak, nie pragnę, wyrzekam się, zapominam i staram z całych sił, by to wyrzucić, zdeptać, zniszczyć, tak jak to zniszczyło mnie kiedyś. i niby udaje się, niby jest lżej, ale wciąż przeszkadza, wciąż nie jest takie jakie powinno, wciąż czegoś temu brakuje, wciąż nie jest zbyt mało ważne. / niechcechciec
|
|
 |
nie wyobrażasz sobie, jak bardzo chciałam cię mieć, jakkolwiek głupio to zabrzmi. ale tak bardzo chciałam być dla ciebie jedyna i niepowtarzalna, żeby żadna przede mną i żadna po mnie nie mogła wymazać mnie z twej pamięci. żebyś przed snem, myślał czy patrze w te same gwiazdy, żebyś zastanawiał się ile cukru sypie do herbaty, żebyś robił wszystko by być blisko mnie. nie chciałam byś rezygnował ze wszystkiego co miałeś, chciałam byś jedynie dołączył mnie do tych rzeczy, do tych wyborów z których jesteś zadowolony. i żebyś nigdy nikomu nie pozwolił nas rozdzielić. ale najbardziej chciałam byś był mój, i by cały świat pamiętał, że mamy tylko siebie. / niechcechciec
|
|
 |
pokaż mi, czy umiesz grzeszyć. / sitek
|
|
 |
Czemu mówisz o zasadach mi? Znam je na pamięć. Pytanie ile tobie zajmie pozbycie się manier. / sitek
|
|
 |
A co gdybym ja..
Miała coś na boku?
Doprowadzała ciebie do płaczu?
Czy wtedy zasady by się zmieniły?
Czy może dalej by obowiązywały?
Jeśli bawiłabym się tobą jak zabawką?
Czasami chciałabym zachowywać się jak facet.
|
|
 |
A co z uczuciem bólu? To tylko kwestia przyzwyczajenia.. //bereszczaneczka
|
|
 |
http://mozeznajdziemysiebieznow.blogspot.com nowy post, zapraszam. [ yezoo ]
|
|
|
|