 |
Ból nie znika tak szybko jak gniew, to tylko kolejny problem.
Uczucia nie zawsze idą w parze z rozsądkiem. Choć czasem myślę, że właśnie to nam daje oddech.
|
|
 |
Podjęliśmy razem wiele prób, umarliśmy tyle razy już.
Możemy dumać tylko czemu. Wciąż nam zależy, tutaj nigdy nie brakuje słów. Jesteś nożem – rozgrzebujesz brzuch.
|
|
 |
I nie wiem czy cię mam czy tylko tu jesteś. I czy te parę metrów to nasze miejsce. Już nie potrafię częściej odpuszczać dni. Przecież nie odda nam nikt żadnego z nich.
|
|
 |
"Chciałbyś znaleźć specyfik na skołatane nerwy?
Chciałbyś iść ale drogi się krzyżują bez przerwy
Wskaźnik bliski rezerwy myśli twe niespokojne
Jakby szczęście ostatnimi czasy wzięło se wolne"
|
|
 |
Czas leczy rany, za to dziś rani psychikę,
im dłużej Ciebie nie ma, tym bardziej chcę Cię usłyszeć...
|
|
 |
"Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało
wielkie sprawy głupią miłością."
|
|
 |
"Kochać kogoś to nie znaczy czekać na niego wieczność. Nie możemy uromantyczniać zadawanego nam bólu. Kocham Cię, ale siebie szanuję. Nie chcę stracić kolejnej szansy, czekając aż Ty mi ją dasz."
|
|
 |
"Ja jestem jedną z tych, która przywiązuje się do każdego miłego słowa. Tą, która zawsze wszystko wyolbrzymia. Zależy mi na innych o wiele bardziej, niż ja kiedykolwiek znaczyłam coś dla nich. Robię sobie nadzieje, a potem płaczę."
|
|
 |
''Chcę być Twoim małym planem na przyszłość. Drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. Oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. Głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. Czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął 'wyluzuj, i tak Cię kocham'."
|
|
 |
"Przecież o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie-prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć..."
|
|
 |
Najsilniejszym wojownikiem jest ten, kto pokonał sam siebie.
|
|
 |
Pamiętasz, kiedy powiedziałaś, że to już koniec? Że już go nie kochasz, że to wszystko minęło, prysło, zniknęło, ot tak? Kiedy wmawiałaś sobie, że to już przeszłość, że nie ma sensu zawracać, że trzeba iść do przodu, po nowe? Kiedy zarzekałaś się, że jego imię na wyświetlaczu telefonu to tylko nic nie znaczący zlepek liter, który nie wzbudza w Tobie żadnych uczuć? Kiedy obiecałaś sobie nowe życie i jego szybką realizację? I już wzięłaś głęboki wdech, który miał Ci ułatwić ten pierwszy krok do przodu, ale nagle się zachłysnęłaś. Wciąż boli, prawda? [ yezoo ]
|
|
|
|