 |
|
wierzę tylko w to, co czuję
|
|
 |
|
uwielbiam gdy spogląda na mnie, w taki powodujący dreszcze sposób ;>
|
|
 |
|
nawet nie wiesz jak bardzo kocham Twój uśmiech.
|
|
 |
|
i w milczeniu odgaduje co mógł znaczyć ruch Twoich źrenic.
|
|
 |
|
granice ciemności. osamotnienia, opuszczenia. prawie na granicy samobójstwa. czy ciągłe chorowanie nie jest samobójstwem?
|
|
 |
|
jednak człowiek obłąkany jest zdezorientowany, ego myli mu się z jaźnią, świat wewnętrzny z zewnętrznym, naturalny z nadprzyrodzonym.
|
|
 |
|
uwielbiam proste przyjemności, to ostatni azyl dla ludzi skomplikowanych,
żwawość
|
|
 |
|
mimo wszystko, potrzebuję tego bałaganu, który robisz w moim życiu.
|
|
 |
|
uważaj czego pragniesz, tłumię ból słodkim jadem
|
|
 |
|
to tylko krok by granice przekroczyć, spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy.
|
|
 |
|
podaruj mi coś czego nie zdobędę sama, a wtedy szepnę Ci, że możesz mnie dotknąć
|
|
 |
|
zepsuty świat, który przyniosła miłość
|
|
|
|