 |
z jednym większym krokiem mógłbym Ciebie zabić, przecież do perfekcji nauczyliśmy już siebie ranić. | Huczuhucz.
|
|
 |
nic więcej mi nie trzeba, po prostu się przytul. | Molesta.
|
|
 |
charakter niespokojny, niepokorny, trudny, chociaż nie ciągnie się za nim
aż siedem grzechów głównych.
powiedziała "spróbujmy", dostała nieprzespane noce,
trzeźwe rozmowy, wyrwała z rąk 40% | Pih.
|
|
 |
Kolejny dzień radości.. Był.. no właśnie! wróć! BYLI!!
Leżeli na łóżku oglądali film.. On jak zwykle nie wiedział o co chodzi leżał na jej piersiach i bawił się brzusiem. Jej KOCHANYM brzusiem! całował go. Eh był mega zboczony nie umiał się powstrzymać.. czuł.. Czuł się taki SZCZĘŚLIWY!. Uwielbiał kiedy go przytulała.. eh jej ciało.. nie umiał tego opisać.. Tyle razem mieli już wspomnień.. Te sarny i bażant i jego powrót na rowerze z parasolem w ręko i wagary w Krakowie.. i SYLWESTER!! iii.. i dużo innych!! Ale Ciii! to Były Ich wspomnienia i choć czasem było gorzej to starał sie zawsze to nadrobić.. starał się zeby nie myślała o Tym.. i zrobi wszystko żeby była najszczęśliwszą osoba.. Zastanawiał się czy weekend w Zakopanem by się jej spodobał w wakacje?.. taka mała niespodzianka dla Niej.. Eh.. wena.. postanowił że opisze jej to kiedy był szczęśliwy ale to jus nie dziś..../wieczny_marzyciel
|
|
 |
Niesiesz ukojenie sercu, i nawet nie wiem jak to możliwe, z każdą minutą zakochuję się w Tobie coraz bardziej. Kiedy dotykasz dłoni, wiem, że właśnie ten dotyk zapamiętam do końca życia i na wspomnienie o Tobie, będę wiedział, że to właśnie ta dłoń wzbudzała we mnie najwięcej pozytywnych emocji. Jesteś jak deszcz, pojawiasz się niespodziewanie, ale w upalny dzień potrafisz wnieść nieco kojącego chłodu w duszę. Kiedy nadejdzie czas, w którym będziemy musieli się pożegnać, przytulę Cię do klatki piersiowej i powiem byś wzięła wszystko co mi dałaś, a dałaś wiele, dałaś serce wielkie, gorące, pełne miłości i ciepła. Zabierz je ze sobą gdziekolwiek idziesz, możesz je powiesić nad łóżkiem lub schować gdzieś na dnie szafy, możesz wynieść je na strych, lub wyrzucić, ale nie zapomnisz chwil szczęśliwych, które zostały w nim zapisane, bo są oblepione kopułą ciepła, która nawet z odległości setki kilometrów, będzie trafiała w Twoją duszę, i będzie mówiła Ci codziennie 'On wciąż kocha'./mr.lonely
|
|
 |
Pamiętam każdą wspólną chwilę, bo nie sposób zapomnieć dni, kiedy nasze splecione dłonie wznosiły nas w chmury. Leżąc samotnie na łóżku wspominam momenty, kiedy moje usta tak delikatnie całowały każdy skrawek Twojego ciała, sprawiając, że drżałaś. Wspominam chwile, kiedy siedząc w szkolnej ławce podchodziłaś ukratkiem i wtulałaś się w moje ciało styłu, a moją jedyną reakcją był uśmiech. Za każdym razem wiedziałem, że to właśnie Ty, bo przecież byłaś tak inna od innych, tak wyjątkowa, a Twój uśmiech powodował dreszcze nawet u największego twardziela. Byłaś dziewczyną, która najwięcej wniosła do mojego życia, która je zmieniła, nigdy tego nie zapomnę. Kiedy zaciągałem się zapachem Twoich włosów, czułem się jak narkoman w euforii, z każdym dniem chciałem ich więcej. Pamiętam jak szeptałem Ci do ucha słowa, które dawniej kierowałem tylko do swojej matki. Jak mówiłem Ci, że Cię kocham, a Ty odwracałaś się, wtulałaś w moje ramiona i bez wahania odpowiadałaś 'na zawsze'./mr.lonely
|
|
 |
Mówiłaś,po pierwsze szczerość,bez niej nie damy rady
|
|
 |
"I nie wiem co bym zrobił gdybyś tam gdzieś
pojawiła się w drzwiach, piękna jak zawsze
nienawiść uszłaby ze mnie pewnie, nagle
i powiedziałbym ci wprost, że nasz czas nadszedł"
|
|
 |
"Nie pytaj mnie, czy pomogę Ci
wiesz że tak, w sumie tyle mogę dziś,
ale znając życie potem powiesz mi,
że i tak, kurwa mać, zechcesz odejść z nim"
|
|
 |
"Dziś jesteś z nim i to nie jest moja sprawa,
bo bywały dni, kiedy nawet piłem za Was"
|
|
 |
Nie wiem już jak przestać kochać Cię mam, ale powiedz mi czy muszę? Czy naprawdę muszę przestać darzyć Cię tak ogromnym uczuciem? Przecież to, co jest między nami to coś więcej niż chemia, fizyka i matematyka razem wzięta, to coś więcej niż Romeo i Julia, to coś więcej... Nie rezygnujmy ze wspólnych marzeń, ze spacerów po plaży, które Ci obiecałem, z pocałunków w deszczu, o których wciąż mi mówisz, o falach rozbijających się o brzeg naszego domku nad wodą. Po prostu trwajmy w tej chwili i rozwijajmy to uczucie, przecież wiem, że chcesz tego równie mocno jak ja. Kochajmy się skarbie, a nasza miłość będzie opisywana w książkach, ale nie będzie to kolejna część z serii 'Romeo i Julia', nasze zakończenie będzie zupełnie inne. Szczęśliwe i pełne miłości. Zbudujemy własną historię, do której nie potrzeba nam scenariusza, wystarczysz jedynie Ty i ja, oraz uczucia, którymi kierujemy się wspólnie. One napiszą tą opowieść za nas, a nasze serca przypieczętują to, co napisało za nas życie./mr.lone
|
|
 |
Znam cię dobrze, lepiej niż siebie samego.
|
|
|
|