 |
Mam najwspanialszą kobietę na świecie i nikt ani nic tego nie zmieni.!;**
|
|
 |
Płaczesz przez kogoś, ktoś płaczę przez ciebie
Krzyk, niepotrzebne słowa...
Po co to?
Nie wiesz!
Zimnie jak lód, gdy serca chłód
Zwiastunem burzy, deszcz twojej duszy
I czujesz znów, że nadchodzi wielka fala
Nie tego chciałaś, ale to dostałaś
W oku topnieje kra, tną jak biały szkwał
Później też są, gdy opada mgła
Gdy przypominasz na sobie jego dłonie
Nie zatamujesz ich, prędzej w piekle zgaśnie ogień/
|
|
 |
Uciekam przed samym sobą, lecz mój cień wciąż mnie dogania. Słyszę jej głos w oddali, który krzyczy miłością i oczy tak rozpalone, że ich blask przeszywa moje ciało na wylot. Zapadam się pod ziemię i kolejny raz wstaję bo wiem, że robię to dla Niej. Przecież wróci! Krzyczy serce, choć powoli samo przestaje w to wierzyć. "Teraz jesteś daleko, ale gdy wrócisz, Ona będzie na Ciebie czekać, uśmiechem powie Ci wszystko co czuje i będzie jak dawniej" woła serce kolejny raz tak głośno bym usłyszał. Wszystko co robię robię dla Ciebie... mówię szeptem przez łzy, chmury się rozstępują, słońce się przez nie przedziera, patrzę w telefon i widzę jej zdjęcie. Serce bije szybciej. Ona gdzieś tutaj jest. Rozglądam się, lecz widzę tylko masę obcych mi ludzi. Zwariowałem. Muszę tam wrócić, lecz co jej powiem? Przepraszam? To za mało, to tylko puste słowo, które już dawno straciło swą wartość. Nie potrafię znaleźć usprawiedliwienia, więc może nie powinienem go szukać, powinienem przy Niej tylko być./mr.l
|
|
 |
[...] W tym miejscu pragnę podziękować najwspanialszemu człowiekowi, który uwierzył we mnie. Który pomimo ogromnie ciężkich chwil nigdy nie odszedł. Zawsze wykazywał się odwagą. Nigdy nie zawiódł mnie.
W te wszystkie chwilę doszła miłość. Która przeplatając naprawianie mnie pokazała jak wspaniały jest ten proces – pokazywania że jednak warto żyć. - myhappyendinguss
|
|
 |
"W oczach pojawiły się iskierki, dawne ogniki szczęścia i nadziei na lepsze jutro, serce stanęło w płomieniach, spalając dawne lęki, cierpienia, wahania, zranienia, a jej dusza, jak feniks, z popiołów przeszłości się odrodziła, dając szansę na zaczęcie nowego życia." Iskierka
Mało kto doświadczył tak pięknego zjawiska. Kiedy z całkowicie zepsutego człowieka inny człowiek potrafi naprawić coś czego nikt by się nie spodziewał. Jakie piękne jest to, że choć nikt nie wierzył w poprawę to ta osoba zawsze wierzyła, zawsze była i zawsze będzie. Takich ludzi jest coraz mniej. Ja miałam szczęście poznać właśnie coś takiego. To nadal trwa. To najwspanialszy moment w moim życiu. Zdaje sobie sprawę, że mam ogromne szczęście.
Jestem właściwie również pełna podziwu dla siebie. Że dałam rade. Że pierwszy raz (chyba) nie zawiodłam, że się nie poddałam. [...]
|
|
 |
Kolejny dzień umieram w sidłach przeszłości,każdego dnia się cofam wstecz bo pragnę Twojej bliskości./mr.lonely
|
|
 |
Życie zawiązało mi pętlę na szyi, której nie potrafię rozwiązać. Ukradło mi sny i zabrało cenne marzenia, które utrzymywały mnie przy życiu. Zawiodło mnie na całej linii, a mimo to ja wciąż błagam je o kolejną szansę, proszę o kolejną próbę, o jeden promień słońca, który byłby w stanie otrzeźwić mój umysł i zmotywować zmęczone już mięśnie do działania, choćby najmniejszego. Czekałem całą noc na jej słowo, jeden gest, który świadczyłby o tym, że jest, że czeka na mnie. Przeciąg wdarł się do środka przewracając to, co pozostało a z wiatrem uleciał jej obraz, który w głowie odbijał się jej szeptem. Uśmiech zmienił się w podkowę a krew w wodę. Chyba stałem się niewidzialny, nie wiem czy potrafię iść czy już unoszę się jak pióro w powietrzu nie mające możliwości wypowiedzieć swojego zdania, które miałoby jakiekolwiek znaczenie dla Niej, dla Ciebie, dla mnie. Nie ma już nic, jest tylko rysa na ciele w miejscu, gdzie podobno kiedyś było serce, dziś martwe i niepotrzebne./mr.lonely
|
|
 |
Niszczenie to jak widać moja specjalność...
|
|
 |
A jeśli dziś wyjdę z domu i pierdolnie mnie coś i będę potrzebować krwi, czy oddasz mi ją? A jeśli skończę na wózku to czy będziesz tu, czy będziesz starać się pomóc czy odejdziesz w chuj?/nie.bylbym.tu.soba
|
|
 |
Zabrała mi serce. Zabrała serce wraz z każdym organem. Z minuty na minutę czuję, jak moje ciało obumiera, nie ma nikogo kto może podać mi pomocną dłoń, nie ma nikogo, kto by mnie usłyszał. Otwieram oczy i nastawiam uszy - nie słyszę nic, tylko głuche echo odbijające się od moich czterech ścian. Powieki znowu zaczynają mi opadać, i czuję jak spadam w jakąś ciemną otchłań. Im bardziej spadam, tym twój głos jest intensywniejszy. Mówisz coś o rozczarowaniu, a ja nie mogę pojąć o co chodzi. W mojej głowie toczy się walka myśli. Chcę Cię odnaleźć, ale z moich oczu znika obraz. Gdzie jesteś? Umieram bez Ciebie, jestem już na dnie, proszę wróć i pomóż mi się od niego odbić./mr.lonely
|
|
|
|