 |
|
a później nadchodzi taki moment, kiedy jesteś w stanie oddać wszystko za to, aby zasnąć w jego objęciach. nawet parę Twoich najukochańszych butów, które mówią do Ciebie 'mamo'.
|
|
|
|
dzień dobry, kocham Cię, to zapyziałe miasto niech o tym wie.
|
|
|
|
Wieczorami lubię chodzić w Twojej za dużej bluzie, którą zostawiłeś u mnie, pachnie Tobą, czuję Cię.
|
|
|
|
określ się kurwa konkretnie, jesteś albo Cię nie ma..
|
|
|
|
mam wielką ochotę napisać Ci w komentarzu na fejsie '' Stu lat cierpienia pierdolony egoisto! '', ale rozsądek nie pozwala.
|
|
|
|
- tęsknię..- ja też.- a nie możemy do siebie wrócić?- w żadnym wypadku.
|
|
|
|
nie pytaj jak się czuję.. sam fakt, że żyję jest dobrą oznaką.
|
|
|
|
"kocham" nie potrzebuje słów "bardzo", "gorąco", "najmocniej", samo w sobie wyraża wszystko.
|
|
|
|
leżę w łóżku i myślę o Tobie.. jakie to typowe.
|
|
|
|
nie tęsknie za tobą, tęsknię za tym kim myślałam, że jesteś..
|
|
|
|
myślę, że już nic nie będzie takie same. wieczory spędzam w towarzystwie mojego starego misia, którego wyciągnęłam z dna szafy, muzyki słucham teraz tylko po to, żeby zagłuszyć myśli o Tobie, włączam film, żeby wpatrywać się tempo w ekran i nawet nie nadążać za fabułą, piję kakao, ale nie czuję jego smaku. wszystko to dlatego, że nie ma Cię przy mnie i chyba nadal nie potrafi do mnie dotrzeć, że już Cię nie będzie..
|
|
|
|
wiecie może co złego jest w "przepraszam"? daje ono ludziom złudzenie, że każdy błąd może zostać naprawiony jednym słowem
|
|
|
|
Dodaj komentarz
