 |
aby żyć spokojnie, najgłówniejszym warunkiem jest nie kochać nikogo, nie przywiązywać się do niczego.
|
|
 |
I chcę być tą najważniejszą, rozumiesz? Tym numerem jeden, oczkiem w głowie. Diamentem, za którego byłbyś w stanie oddać wszystko.
|
|
 |
Zwiedziliśmy siódme niebo. Schwytaliśmy tęcze. Spacerowaliśmy w wiosennym deszczu. Słuchaliśmy porannych śpiewów ptaków. Łapaliśmy dużo promieni słonecznych. Było bajecznie.
|
|
 |
- Kochaj mnie!
- Co?
- Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak.
|
|
 |
są rzeczy, o których nie mówi się nawet najbliższym przyjaciołom. czasem zresztą nie trzeba mówić, bo oni i tak wiedzą.
|
|
 |
Bez pomysłu na dzisiaj
i bez planów na jutro
szukam swojego odbicia wśród kałuż na próżno'
|
|
 |
Milion rzeczy na bani każda ma po kilka ton,
chciałbym dostać od życia jakiś rabatowy bon.
|
|
 |
Mam do ciebie ogromną słabość, ale muszę ją całą ukryć. Muszę tę słabość gdzieś schować w sobie, by się nie wygłupić.
|
|
 |
Nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię, jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.
|
|
 |
Są dwa rodzaje smutku. Pierwszy to rozpacz, a drugi to taki do którego się najpierw przyzwyczajasz, potem się z nim zaprzyjaźniasz, a na koniec kroczysz z nim ramie w ramie przez życie.
|
|
 |
Weź się ożeń ze mną, ożeń ze mną poleżymy se na plecach
Weź się ożeń ze mną, ożeń ze mną się wykąpiemy na waleta
|
|
 |
Miałaś do mnie słabość i kryzys w nowym związku
Nowy gość, nowy problem dyskusję uciąłem w środku
W żaden sposób nie chciałem cie nigdy zranić
Nasz temperament zostawił ślad między słowami
|
|
|
|