| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ,  chociaz chciala bym bys tutaj byl teraz ze mna m bys jak zawsze przykrywal mnie kocem gdy siedze na balkonie i pale papierosa, bys kazal mi zakladac okulary do czytania ksiazki , i slodko pytal czy nie chce cos zjesc, czy czegos nie potrzebuje - tak chciala bym ciebie wlasnie takiego jak kiedys .  nie tego z dzis ktory dzwoni , i przyjezdza gdy wypije za duzo , lub nie ma gdzie spac.  jezeli masz wrocic to na stale , nie chce chwilowego martwego ciebie , |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie cofnę czasu , nie powstrzymam łez które spadły. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | mozesz przepraszac tysiace razy przychodzic z kwiatami i mowic ze to nigdy sie nie powtorzy , ja moge ce przyjmowac. , i mozemy zyc dalej razem . - ale po co ? jaki ma sens takie zycie gdy wiemy, ze minie tydzien a ty znowu bedziesz tym facetem ktory zapomni ze ktos czeka na niego w domu , bo bedzie zagladal w kieliszek . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nagle opuszkami palcow , odnajdujemy sie w jeden z chwil , ktora miala juz nigdy nie nastac , w glowie mam tysiace mysli , -dlaczego?,- po co ? . ale wiem ze nie warto szukac odpowiedzi na te pytania . ta chwila zaraz minie - jak kiedys cale nasze zycie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | .. nawet golebie na balkonie sa przeciwko mnie , gruchaja sobie na moich oczach . fuck. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i gdy juz myslalam ze wszystko jest na dobrej drodze, znalazlam prace zajecia myslalam ze mam wszystkie zaliczone i w sumie nauka zycia bez ciebie mi wychodzila. dostalam telefon przed zajeciami, dziendobry pani M. niestety wspolpraca z nasza firma nie jest teraz mozliwa, .. i blablabla. chwile pozniej wiadomosc ze zabraklo paru godzin by zaliczyc semestr. i kolejny telefon i te slowa - czesc kochanie, jak bede wracac wpadne na kawe do naszego domu .-  jak kurwa sie jebie to wszystko naraz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wtedy gdy on zakocha się w Tobie potarganej z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. wtedy gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Za niektórych ludzi jesteśmy w stanie oddać życie, bo wiemy, że nasze życie bez nich i tak by nie miało sensu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie czuję życia, mimo faktu, że oddycham tlenem... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zamknij oczy ,ale nie umieraj. Masz prawo do płaczu.A potem wstań i walcz o następny dzień . |  |  |  |