 |
|
słyszeć jak matka po pijaku wyznaje że zrobiła Cie dla alimentów. bezcenne.
|
|
|
|
wszystkich pocieszała, wszystkim rozwiązywała problemy, tylko
jakoś sobie nigdy nie potrafiła pomóc.
|
|
|
|
A słuchając swoich popierdolonych kolegów którym jaranie przepaliło
mózgi na pewno daleko zajdziesz .
|
|
|
|
był. jakiś czas. później mu się odwidziało.
|
|
|
|
a gdyby tak każdy z nas, miał szansę oddać jeden strzał w
stronę osoby której nienawidzi, jak myślisz, przeżyłbyś ?
|
|
|
|
czułam jak moje serce powoli, pomalutku, rozdziera się na kawałeczki.
|
|
|
|
najwiekszy dylemat gdy przyjaciel prosi o cos wiecej niz przyjazni miedzy wami.
|
|
|
|
jak mnie zniszczył ? zwyczajnie - mówiąc zbyt dużo i przekraczając pewne granice.
|
|
|
|
byłam na imprezie . była tam też typiara , której nie znoszę . podeszłam do niej z drinkiem stukając o jej browar i mówiąc : 'zdrowie pustych szmat!'
|
|
|
|
Starasz się , robisz wszystko jak najlepiej . Podchodzisz do większości spraw z lekkim dystansem , gdyż zraniono Cie już zbyt wiele razy . Ukrywasz uczucia pod wieczną maską uśmiechu i radości . Zgrywasz szczęśliwą kobietę , która bawi się życiem . Jednak Ty sama najlepiej wiesz , że w głębi duszy jesteś dziewczyną , która ponad wszystko potrzebuje bliskości . Samotność Cie wykańcza a Ty po prostu boisz się do tego przyznać
|
|
|
|
obiecuje wam, że pewnego pięknego dnia, wyjdę z siebie, stanę obok i krzyknę 'pierdolcie się wszyscy!'
|
|
|
|
Nie zamierzam sztucznie się uśmiechać. Tylko dlatego, że mam dość, kiedy każdy mnie pyta co mi jest. Wolę w kółko powtarzać jak cholernie mnie zraniłeś, niż udawać, że mam szczękościsk.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
