 |
I nie możesz znieść ich, masz dosyć substytutów
Może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku
|
|
 |
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz
Wszystkie myśli i uczucia, których nie masz gdzie pomieścić
|
|
 |
Czuję to we krwi, ja i to miasto, żadne z nas nie śpi
Nie chodzi mi o to czy się ze mną prześpisz
|
|
 |
palę papierosa i patrze w twoje oczy mysląc ze to piekło w mojej głowie nigdy sie nie skonczy
|
|
 |
czas gdy z nienawiścią chodziłem pod rękę, oprócz mnie samego nikt nie wierzył we mnie
|
|
 |
ja żyje obok Ciebie i żyłem cały czas, chociaż nie pamiętam kiedy byłeś tu ostatni raz
|
|
 |
czas - totalnie zamyka nam rozdziały, łzy powysychały, zastygły rany, co było między nami - zapominamy
|
|
 |
mówię sobie że ostatni raz wchodzę w ten bezsens, choć w ogóle w to nie wierzę bo dobrze znam siebie
|
|
 |
i mimo tego, że są moimi przyjaciółmi - nie lubię, gdy któryś z Nich nazywa mnie siostrą. brata miałam tylko jednego, prawdziwego - i tylko On miał wyłączność mówienia tak do mnie. / veriolla
|
|
 |
Od czasu do czasu myślę o tym gdy byliśmy razem. / Gotye
|
|
 |
człowiek może znieść wiele, ale nie zniesie wszystkiego
|
|
 |
czasem życie zależy od zwykłego "nieporozumienia".
|
|
|
|