 |
|
gram fair mimo, że życie jest niesprawiedliwe
|
|
 |
|
nie chcę decydować o tym co uważasz za słuszne
|
|
 |
|
zatańczyć na szczycie świata i pierdolić straty
|
|
 |
|
jeśli na szczyt, to z Tobą musi być ta droga
|
|
 |
|
albo mnie całujesz, przytulasz, kochasz już zawsze, albo w ogóle. albo wracasz, albo nie. decyduj się.
|
|
 |
|
kiedy poczujesz, że go nienawdzisz, strzel sobie w twarz i przypomnij, że kiedyś byliście dla siebie wszystkim
|
|
 |
|
"zastanawiam się czy zapomnę kiedykolwiek smak Twoich zimnych ust i tej lekkiej woni papierosów lub alkoholu... przecież to będzie mi się kojarzyło z Tobą.. zawsze."
|
|
 |
|
Mówisz, że robię bałagan w twojej głowie,
Wszystko dlatego, że spałam z twoim przyjacielem.
Miłość rani. To dobrze, czy nie?
Nie mogę przestać, bo zbyt dobrze się bawię.
Błagasz na kolanach: "zostań ze mną",
Ale, szczerze, potrzebuję tylko być trochę szalona. /avril.
|
|
 |
|
'' Znam Boga, lecz nie rozmawiam z Nim długo, od kiedy zobaczyłem jak pozwala cierpieć ludziom. ''
|
|
 |
|
możesz żyć smutkiem, albo przeżyć smutek / notofajnie
|
|
 |
|
wieczność pryska jak bańka
|
|
 |
|
mało kto miał plan na potem
|
|
|
|