 |
Wszystko się kończy. Nie wygramy z czasem. Chwyć mnie za rękę, pójdziemy na spacer.
|
|
 |
dzisiaj mam tylko jedno pytanie do Boga, Tego Najwyższego: dlaczego?
|
|
 |
Dzisiaj znów straciłam kogoś mi bardzo bliskiego, kogoś kto mnie rozumiał. A teraz to ja nie rozumiem dlaczego? Dlaczego akurat teraz? Nie rozumiem.
|
|
 |
I kiedy myślę, że opanowałam tą rozpacz i histerię, znów napływają mi łzy do oczu i wybucham niekontrolowanym płaczem.
|
|
 |
Pojawia się myśl: może by tak... ; potem jednak umiera z naciskiem na: i tak wiem jak to się skończy, będzie tak jak zawsze.
|
|
 |
To ja usiądę, to ja poczekam, to ja popatrzę na to wszytko jak takie małe dziecko ze zdziwiona minką.
|
|
 |
masz mnie na wyciągnięcie ręki, nawet za bardzo nie musisz się starać ; )
|
|
 |
Mam w głowie mętlik jak skurwysyn -.-'
|
|
 |
Czasami po prostu chcę pójść przed siebie nie zważając na nic, na nikogo. Po prostu pójść byle gdzie. Zostawić wszystko. Przepaść.
|
|
 |
Żyję. Mam swój kawałek świata jak Ty. Tu gdzie przeplata się uśmiech, smutek, wiara i łzy.
|
|
 |
Dziewczyno, wkurwiasz mnie każdego dnia coraz bardziej.
|
|
 |
Kocham rzucać się w wir roboty (:
|
|
|
|