 |
|
Przecież nie zmuszę Cię, byś mnie kochał, jeśli nie kochasz. A Ty nie zmusisz swojego serca, by biło dla mnie, jeśli nie bije.
|
|
 |
|
Chciałabym podzielić się z Tobą swoim szczęściem,powiedzieć Ci,jak bardzo cieszę się,że w końcu w moim życiu coś się zmieniło,a te szare dni rozpogadza mi właśnie on. Naprawdę chciałabym,żebyś mnie przytulił,mówiąc,że cieszysz się z mojego szczęścia. Stoisz na przeciwko mnie,a ja nie potrafię wydukać z siebie ani jednego słowa,żadnego,które miałoby jakikolwiek sens. Nie umiemy ze sobą rozmawiać,a do mnie,z każdym dniem coraz bardziej to dociera./shoocky
|
|
 |
|
Wiesz, że się nie uwolnisz. Możesz próbować. Możesz mieć inne, prowadzić osobne życie, ale to zawsze wraca. W najmniej spodziewanym momencie coś ściska Twoje serce i to jestem ja./esperer
|
|
 |
|
nie możesz stanąć w miejscu, musisz iść przed siebie, mimo wszystkich trudności. przecież przyzwyczaiłaś się, że życie kopie Cię po tyłku, musisz iść, musisz być twarda. dasz radę. w głębi serducha jesteś silna. potrafisz zostawić za sobą przeszłość. nie patrz na innych, jeśli oni nie potrafią ruszyć do przodu, pokaż, że ty umiesz to zrobić. pójdziesz przed siebie, zaczniesz wszystko na nowo, tylko musisz w to uwierzyć, samo gadanie nic nie da, jeżeli nie wprowadzisz tego w swoje życie. walka to Twój cel i wygrasz ją, tylko musisz być silna. / notte.
|
|
 |
|
to jest właśnie chyba to. to własnie chyba było mi dane, znaleźć 'na własną rękę' kogoś kto przyciągnie mnie jak magnez. kogoś kogo spojrzeniem miażdży mnie na kawałeczki. kogoś kogo od pierwszego spotkania chciałabym poznawać jeszcze bardziej. kogoś na kogo ciężko jest się gniewać. kogoś za kim będę tęsknic od razu po pożegnaniu.. kogoś kto jest w moich myślach 24 na dobę. jestem w siódmym niebie. to jest własnie coś, czego sama pragnęłam. czegoś do czego na 'siłę' mnie nie namawiano. /toiletpaper
|
|
 |
|
nie wiem sama już czy to byla miłość czy zwykła potrzeba bycia komuś potrzebną do zycia, jak tlen. naprawdę nie wiem.. ale wiem,że go skrzywdziłam jak nigdy nikogo. od początku nie czułam tego samego co on. od początku domyślałam się, że tak to się skończy. /toiletpaper
|
|
 |
|
dotyka mnie, Jego ręce są wszędzie, Jego usta szukają moich, przecież jestem Jego a on jest mój i wszytko jest jak być powinno, a przy najmniej powinno takie być, a wcale nie jest. Bo nie czuję tego co kiedyś, nie przyspiesza mi serce, nie tracę oddechu i nie wiem co zrobić i gubię się w tym a on nie przestaje./aaaa
|
|
 |
|
przepraszam za zmarnowanie każdej Twojej minuty, przepraszam za te wszystkie nocne wiadomości, przepraszam za obietnice, przepraszam za każde kocham, przepraszam za każdy dzień kiedy byłeś dla mnie, przepraszam za zawracanie Twojej głowy moimi problemami, przepraszam że to przeze mnie doszło do tej znajomości, przepraszam za każdą kłótnie, przepraszam za zazdrość, przepraszam za kłamstwa, przepraszam za masę słów które Cię zraniły. przepraszam, że dokładnie 2 lata temu to wszystko się zaczęło.
|
|
 |
|
Pierwszy raz w życiu świadomie żałuje, że Cię poznałam. Mam ochotę wymazać te wszystkie miesiące z głowy i momenty w których mówiłeś jak bardzo mnie kochasz i nie chcesz stracić. Chciałabym wrócić do chwili kiedy rozmawialiśmy po raz pierwszy, pożegnać się szybciej żebyś nie dał mi swojego numeru abym później napisała. Nigdy nie chciałam żebyś się we mnie zakochał, naprawdę.
|
|
 |
|
"Lepiej zastanów się w czym naprawdę tkwi problem. W tym,że nie możesz sobie pogodzić z moim odejściem, czy jednak to, że nie możesz sobie poradzić z samotnością."
|
|
 |
|
Rzeczywistość mamy smutną../muszelkaaa
|
|
 |
|
Zrobiłam coś czego nie powinnam, ale to było silniejsze../muszelkaaa
|
|
|
|