 |
Jadę, żeby nie patrzeć już w oczy nikomu kogo znam, bo jest w nich pusto jak w moim domu.
|
|
 |
Wiele przejść trzeba, nie ma łatwo, wierz mi, by dojść tam gdzie odpoczywają ci co wiele przeszli.
|
|
 |
Mam jedną sprawę całkiem osobistą, czasem już nie potrafię żyć z tą myślą... to, czego pragnę od lat to dla mnie wszystko. Boże, myślę że mogę nazwać to modlitwą.
|
|
 |
Zakochana para, której nikt nie widział więcej, został tylko napis "love forever" pod ich zdjęciem.
|
|
 |
No przecież nikt nie obiecywał nam, że będzie łatwo, gdzie ten świat co cenił serce, lojalność?
|
|
 |
Betonowe lasy mokną, wiatr wieje w okno, siedzę w oknie i wdycham samotność.
|
|
 |
Mam pistolet, dwa naboje i nas dwoje, to koniec.
|
|
 |
Believe In Everything Because Everything's Reachable :*
|
|
 |
Wychodzę z założenia, że jeśli się z kimś było, nie ważne czy miesiąc, rok czy kilka lat, po rozstaniu i rozpadzie całej magii, ulotnieniu się chemii z dwóch stron czy tez tylko z jednej, mimo wszystko powinno się dać szansę. Powinno się spróbować żyć ze sobą w zgodzie. W końcu było się sobie bardzo bliskim, nie łatwo ot tak zapomnieć i odstawić wszystko na najwyższą półkę by się kurzyło. Ta więź pozostaje. Może w małym stopniu, ale jednak. Trzeba o to dalej dbać, pielęgnować i starać się wybaczyć. Ludzie popełniają błędy. Kontynuowanie znajomości po rozejściu się dróg świadczy o dojrzałości i zdrowym rozsądku. Ja zaryzykowałem, oficjalnie chce być blisko niej i wspierać ją w trudnych chwilach. Może nie jako chłopak, a jako przyjaciel. W końcu będąc razem byliśmy zarówno przyjaciółmi jak i kimś więcej. Złe zostawiam za sobą, zaczynam nowy rozdział, na nowych warunkach.
|
|
 |
Jedyne co do tej pory mnie dręczy i nie daje mi spokoju to zapytanie retoryczne: zapomni o tym co było między nami? O każdej chwili wspólnie spędzonej, o planach, odczuciach jakie towarzyszyły jej w tamtych latach. Zapomni o mnie? O tym kim dla niej byłem, ile poświęciłem? Staram się odpowiedzieć sobie na tę masę pytań. Jednak mogę się mylić, moja interpretacja i przypuszczenia mogą być nietrafne. Całkowicie niezgodne z prawdą i rzeczywistością. Na dłuższą metę, sam nie jestem do końca pewien, czy chcę znać odpowiedź.
|
|
 |
|
i jak wariatka zamknięta w psychiatryku wyrywam włosy garściami i miewam zaburzenia, mam rozdwojenia jaźni.. widze, że mnie dotykasz, całujesz... ale ciebie tu nie ma, to mój umysł płata mi figle. jak umierający człowiek widze każdą chwilę w przyspieszonym tempie i jak anioł przewiduje dla siebie przyszłość... jak pesymistka, bo przyszłość dla mnie to śmierć.
|
|
 |
Często najlepszym wyjściem z sytuacji, jest po prostu pogodzenie się z rzeczywistością. Walka nie ma najmniejszego sensu, gdy ktoś zamiast serca, posiada kamień.
|
|
|
|