 |
jest źle. nie ma Ciebie. nie ma przyjaciół.. odeszli. powiedzieli ,ze wrócą gdy powróci ta osoba która chciała kiedyś pozmieniać konstelacje gwiazd /slowemnieogarniesz
|
|
 |
była spontaniczną dziewczyną. mówiła to co myślała, zawsze. a jemu.. ? jemu nie potrafiła powiedzieć ,że znaczy dla niej trochę wiecej niż kumpel z osiedla../slowemnieogarniesz
|
|
 |
czas na jesienne porządki. najpierw zajmę się sercem i głową. wyrzucę Ciebie, i wszystkie wspomnienia wziązane z Twoją osobą/slowemnieogarniesz
|
|
 |
dziś mija rok. rok od tego pierwszego spotkania. park. "nasza ławka" .pierwszy jesienny dzień. pamiętasz to jeszcze? /slowemnieogarniesz
|
|
 |
nie wiedziałam ,ze kiedyś znaczy za tydzień. a na zawsze na 6 miesięcy. słowa " rozstańmy się na jakiś czas " znaczą " na zawsze ". chyba muszę się podszkolić. kto prowadzi korepetycje dla pt" jak myślą faceci"?/slowemnieogarniesz
|
|
 |
Jestem inna niż kiedyś, ranię tych, którzy na to nie zasługują, kocham tych, których nie powinnam, jedyną moją zasadą, jest to, że nie ma zasad. Może to wina tego, że dojrzałam. Nie wiem \ onelesslonely
|
|
 |
i znowu coś mnie tknęło żeby podbiec do okna. i znowu to byłeś ty. znowu w mojej głowie pojawiły się wspomnienia gdy razem jeździliśmy na twoim motocyklu. a po policzkach z n o w u spłynęły słone krople. /slowemnieogarniesz
|
|
 |
Wstajesz z łóżka, idziesz postawić włosy na gume, jesz śniadanie, myjesz zęby, ubierasz znów te swoje idealne ciuchy i śmigasz do szkoły.. jak zwykle twoje niebieskie śliczne oczka spoglądają w stronę tyłków jakiś szmat, a gdy się trafi jakaś zajebista, puszczasz im oczko,a potem robisz nadzieje. Idziesz do klasy, siedzisz na lekcji i piszesz liściki tzw. "dzwiką klasową'', na przerwie chwalisz się chłopakom, że umówiłeś się z nią na dziś wieczór.. Wyjmujesz telefeon a tam sms odemnie, mina ci zbladła, a oczy posmutniały, bo napisałam że "tęsknie" .. Szybko o tym zapominasz i dalej zawracasz innym dziewczyną w głowie.. koniec lekcji, spotykamy się tam gdzie zwykle, poytam się ciebie co robiłeś w szkole,a ty ta sama codzienna gadka "myślałem o tobie i bardzo tęskniłem", fajny kit, no nie ?../madziik
|
|
 |
marginesy pokrywa już gruba warstwa korektora. ale głowy i serca sobie chyba nie zakorektoruję /slowemnieogarniesz
|
|
 |
Obiecałeś kiedyś, że nie odejdziesz, uwierzyłam. Właściwie to nadal wierzę, że nie odszedłeś. Ty po prostu zabłądziłeś w drodze do sklepu, prawda? / trail_of_tears
|
|
 |
wyjeżdzałeś do ojca do Londynu. razem z Twoim najlepszym przyjacielem odwieźliśmy Cię na lotnisko. po pożegnaniu , gdy stałam zalana łzami a Ty wchodziłeś już przez bramki odwróciłeś się mówiąc do kumpla : ' opiekuj się Nią, pamiętaj '. wtedy pierwszy raz w życiu zobaczyłam w Twoich oczach tak ogormną tęsknotę. ' nie ma sprawy, brat' - odpowiedział drżącym głosem. oboje nie lubiliśmy tych pożegnań. / veriolla
|
|
|
|