 |
Zazwyczaj nie mam smutnych oczu. Ale zazwyczaj nikt nie kroi mego serca. / emeletele
|
|
 |
halo! może już wystarczy.?! dostałam za swoją naiwność! może już przestaniesz się mścić, co.? - krzyczała do życia, stojąc na środku ulicy w deszczowy wieczór, z papierosem w dłoni./marttt
|
|
 |
przyjdź wtedy gdy będę w podartej,brudnej koszuli i pokochaj nieidealną./marttt
|
|
 |
- ja ci o miłości, ty mi o ufo. - pytam, co ma piernik do wiatraka, do cholery.?! - ani jedno, ani drugie nie istnieje, kochanie.
|
|
 |
ej, serce ! masz się Mnie słuchać. temu panu już podziękujemy
|
|
 |
Miała 15 lat. Kładąc się spać powiedziała: - zmęczyłam się życiem ! ... Następnego poranka budzik już jej nie obudził.
|
|
 |
Nie lubię szczerych pytań, kiepsko wychodzą mi szczere odpowiedzi./marttt
|
|
 |
- Ciebie nikt nigdy nie poskromi. - Jemu się udało. - Musi być czarodziejem. - Owszem, zna piękne zaklęcie na 9 liter./marttt
|
|
 |
-wiesz spotkałam go wczoraj. - i co, wyznałaś mu miłość? - tak powiedziałam ze jest dla mnie wszystkim ,że kocham , i pocałowałam go. - a on? - odwzajemnił pocałunek. - i? - zniknął. - jak to zniknął? tak po prostu? - tak. - nie wierze, no powiedz... - zniknął, bo sny znikają od razu jak się obudzisz.
|
|
 |
- Myślisz, że Puchatek jest szczęśliwy ? -. Puchatek jest the best, ma swój miodek, Prosiaczka i swój bardzo mały rozumek. - To tak jak ja ... To czemu on jest szczęśliwy, a ja nie ? - Bo nie masz miodku ?/marttt
|
|
 |
napisał na chodniku " KOCHAM CIĘ " - drukowanymi literami, żeby było wyraźniej . czuła się wybrana .. do pierwszego deszczu ..
|
|
 |
- dziewczyno! twoje serce krwawi! zobacz ... krew płynie, strumieniem. coś Ty narobiła.?!
- takie pytania, to do tego Pana, o tam
|
|
|
|