 |
|
jutro znów wrócę do rzeczywistości - z samego rana obejrzę mecz naszych siatkarzy z Iranem, potem ruszę na pierwszą lekcję ówcześnie ogarniając się niezdarnie i wsuwając miskę płatków. kolejny świetny dzień, bezcenne zastępstwa, godzinne powroty do domu, zajawki na coraz to głupsze akcje. jutro będzie tak samo, jak było tydzień, czy miesiąc temu. tylko dziś jest inaczej, bo tęsknię jakoś bardziej i rozpruwa mi się serce.
|
|
 |
|
dwa lata temu mówiłam, że jestem najszczęśliwszą osobą jaka w ogóle istnieje. bezwzględnie upajałam się szczęściem zawartym w Jego słowach. wzbudzałam podejrzenia mamy, bo chodziłam z dziwnym bananem na twarzy, i po raz pierwszy lekcja matematyki nie miała sensu, kiedy wyczekiwałam tylko dzwonka i kolejnej cudnej przerwy z Nim. nic się nie składało. Jego 'kocham' nie do ogarnięcia, moje mocno bijące serce - podobnie. dwa lata temu, dwudziestego trzeciego listopada był. był mój.
|
|
 |
|
jesień to taki czas na to, żeby się wyspać.
|
|
 |
|
`stanąć na chmurze i poczuć się wolnym`
|
|
 |
|
Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami...
|
|
 |
|
To się nigdy nie zdarzy, w ogóle nie ma takiej opcji, że przestanę kiedyś marzyć
|
|
 |
|
' też jestem kiepski w doborze przyjaciół. ' / Sezon na misia.
|
|
 |
|
Marzenia są czymś wspaniałym. To one dają nadzieję.
|
|
 |
|
Trzeba myśleć pozytywnie by dojść do celu;D
|
|
 |
|
' - ale dlaczego on ? jest tysiące innych ! -wiesz pierwiastków, którymi oddychasz też jest wiele, ale gdyby nie tlen . ' / ogarnijzemna
|
|
|
|