 |
Nie chcę słów. Chcę obecności. ♥
|
|
 |
te przypadkowe zbiegi okoliczności, które tak bardzo rozpierdalają mi życie.
|
|
 |
Lubię ten stan w którym się śmieję, odwalam i jest zajebiście.
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że na obecną chwilę jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. ♥
|
|
 |
Może tak musi być, ale to cholernie boli.
|
|
 |
Każdy Twój uśmiech i miły gest skierowany do niej zabija małą cząsteczkę mojego serca. [mowdomniedalej]
|
|
 |
moją największą skazą jest to,
że dla ludzi, których kocham,
zrobiłabym wszystko.
|
|
 |
Boli, coraz mocniej. Coraz częściej.
|
|
 |
Zdążyłam przyzwyczaić się do tego,
że Ty już nigdy nie dorośniesz emocjonalnie.
|
|
 |
Przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy. Po drugim, będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy. Po trzecim, będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił. Po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię. Po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć, że go kocham. Po szóstym zadzwonię i opowiem mu, jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję, że nie ma go przy mnie i nie widzi,jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu.
|
|
 |
najgorsze są dni, kiedy brakuje mi jego uśmiechu.
|
|
 |
Ile bym dała, aby moje życie wyglądało, tak jak w tych
wszystkich zjebanych komediach romantycznych.
|
|
|
|