 |
mimo ogromnej ilości bólu i cierpienia, mimo tylu wylanych łez, mimo wielu krzyków, przekleństw rzucanych w Twoją stronę, mimo tego wszystkiego co przez Ciebie przeszłam paradoksalnie lubię Cię kochać. mimo ogromnych starań nie umiem, nie potrafię Ciebie znienawidzić.. choć mam ku temu powodów tysiąc.
|
|
 |
i obiecuję Ci, że kiedyś staniesz przed moim grobem i powiesz "tak, to ona najbardziej mnie kochała ze wszystkich'.
|
|
 |
najpierw mówili odczekaj kilka dni - będzie lepiej. Później pocieszali że czas leczy rany, potem wmawiali, że kiedyś będę się z tego śmiała. Ale czy to ma sens.? Czy istnieje jakieś lekarstwo na to, że pomimo tego, że wylałam przez Ciebie tyle łez, nie mam Ci tego za złe.?
|
|
 |
Nie chodziło o powrót, o chodzenie w jego wielgachnej bluzie, o wdychanie jego zapachu, o czułe pocałunki każdego dnia, czy nawet te słodkie wiadomości na dobranoc i dzień dobry. Zwyczajnie chciałam zamienić z nim słówko, przekonać się, że sobie radzi, i może trochę, troszeczkę, znieczulić tęsknote, która zatruwała każdą część mojego organizmu.
|
|
 |
Nie krzywdź jej. Ona ufa ci jak sześcioletnie dziecko. Wierzy w każde twoje słowo i jest w stanie oddać się twoim obietnicom bez reszty. Bez wahania na każde twoje skinienie stanie obok ciebie, by tylko sprawić byś nie czuł się samotnie. Kiedy będzie trzeba, będzie nawet twoją pocieszycielką, totalnie o tym nie wiedząc. Będzie na każde twoje skinienie, ale kurwa, zdaj sobie sprawę z tego że cię kocha, a ty.. ty nie możesz okazać się skurwysynem.
|
|
 |
pamiętam słowa, które zabolały mnie tak strasznie. co czułam ? nie pytaj, nieważne.
|
|
 |
" Jest tak, że on nie słucha nigdy mnie, i myślami biegnie gdzieś,
a ja, nie mogę go dogonić. On, może przespać cały dzień, często
denerwuje mnie, a ja, chyba nie obchodze go.
Jak ogień i deszcz, nie dobraliśmy się, ale nie potrafię zła na
Ciebie być. Jak Wenus i Mars, jesteśmy z innych gwiazd,
ale nikt mnie nie dopełnia tak jak Ty...
Proszę nie zmieniajmy nic.. " Ewa Farna & Kuba Molęda - Nie zmieniajmy nic.
|
|
 |
przyjdz , opowiem CI jak bardzo boli twoja nieobecność
|
|
 |
była tylko świadomość, że przegrałam wszystko, stawiając w tej grze największą stawkę - miłość.
|
|
 |
Jebać urojenia, nie wszystko jest do zrozumienia,
jak wrażenia!?
|
|
 |
Czułam, że czujesz to co ja, może się mylę, czułam tak, gdy spojrzeniami spotkaliśmy się przez chwilę.
|
|
|
|