 |
Będzie dobrze. Teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze.
|
|
 |
Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
kochać coś, co się zabija to jest słaba opcja, bo idąc za miłością zwykle kończysz na manowcach
|
|
 |
right now, it's killing me cause now I have to find someone else when all I wanted was you
|
|
 |
żyjemy oddzielnie, będąc obok siebie, tu gdzie każde z nas ma swój własny kosmos
|
|
 |
znów mnie okłamiesz, bo znów Cię okłamię i znów nasze plany pogubią swą ostrość
|
|
 |
czasem dzisiejsze zło jest jutrzejszym szczęściem :)
|
|
 |
zabijamy to co najcenniejsze, może zostawmy w spokoju, wspomnienia będą piękniejsze...
|
|
 |
niedopowiedzenia, niedopowiedziane słowa, niewykrzyczane zaniedbania gdzie prowadzą, zobacz, przemilczane tajemnice i sekrety, coraz krótsze rozmowy, po nocach puste esemesy, wkradła się rutyna, podpierdoliła magię, nie jest już jak dawniej, nie jest już tak fajnie, kiedyś potrzebni do życia sobie, niezbędni jak tlen, jednak można żyć bez powietrza - dzisiaj to wiem
|
|
 |
ani słowa, bo rani Twoja mowa jak szkło, ani słowa, reanimować serc nie warto, zbędne słowa wypowiedzieliśmy już dawno, a to, co warto było powiedzieć z ust naszych nie padło
|
|
 |
tyle próbowaliśmy i co? znów to samo, szkoda gadać, chyba nam nie dano żyć szczęśliwie i wnukom opowiadać - mówi się trudno, już nie pomoże bukiet róż, zwiędły dawno, poza tym nie warto, cóż, życie
|
|
 |
W świecie ciętej riposty i getrów z H&M tak łatwo się zgubić.
|
|
|
|