głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika magdalena17

Kolejna rozmowa  po której w oczach mam łzy. Przestałam już liczyć  który to raz mnie zranił  ale wiem  że za każdym razem boli mocniej  a mnie w tym wszystkim coraz mniej. esperer

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Kolejna rozmowa, po której w oczach mam łzy. Przestałam już liczyć, który to raz mnie zranił, ale wiem, że za każdym razem boli mocniej, a mnie w tym wszystkim coraz mniej./esperer

Mówisz  że jestem słaba? Odszedł  straciłam tą najważniejszą cząstkę siebie  straciłam szczęście  a serce wydaję się być pokryte milionami zadrapań  na które ktoś ciągle sypie sól. Każdego wieczoru zasypiam ze łzami na policzkach  ale to nic w porównaniu z tym co dzieję się we mnie. Na każde wspomnienie przeszłości czuję jak dostaję w splot i zginam się w pół i nie mogę złapać oddechu. Mimo to codziennie wstaję  jem  biorę prysznic  wychodzę z domu  rozmawiam z ludźmi  uśmiecham się  żyję. Nadal uważasz  że jestem słaba?  esperer

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Mówisz, że jestem słaba? Odszedł, straciłam tą najważniejszą cząstkę siebie, straciłam szczęście, a serce wydaję się być pokryte milionami zadrapań, na które ktoś ciągle sypie sól. Każdego wieczoru zasypiam ze łzami na policzkach, ale to nic w porównaniu z tym co dzieję się we mnie. Na każde wspomnienie przeszłości czuję jak dostaję w splot i zginam się w pół i nie mogę złapać oddechu. Mimo to codziennie wstaję, jem, biorę prysznic, wychodzę z domu, rozmawiam z ludźmi, uśmiecham się, żyję. Nadal uważasz, że jestem słaba? /esperer

Mam dość. Próbowałam być twarda i stanowcza  chociaż w oczach pojawiły się już pierwsze łzy. Myślisz  że ja mam to w dupie? Znowu się kłócimy. Wrzasnął na mnie  a ja czułam jak kurczę się w sobie. Sięgnęłam po kurtkę  kiedy on po prostu chwycił moją dłoń  a potem mocno przyciągnął do siebie. Jest tylko jeden plus tych wojen. Z każdą uświadamiam sobie jak bardzo Cię kocham. Wtuliłam się w niego jak małe dziecko i po prostu wybuchnęłam płaczem od nadmiaru emocji i od tej miłości  którą go darzę. esperer

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Mam dość.-Próbowałam być twarda i stanowcza, chociaż w oczach pojawiły się już pierwsze łzy.-Myślisz, że ja mam to w dupie? Znowu się kłócimy.-Wrzasnął na mnie, a ja czułam jak kurczę się w sobie. Sięgnęłam po kurtkę, kiedy on po prostu chwycił moją dłoń, a potem mocno przyciągnął do siebie.-Jest tylko jeden plus tych wojen. Z każdą uświadamiam sobie jak bardzo Cię kocham.-Wtuliłam się w niego jak małe dziecko i po prostu wybuchnęłam płaczem od nadmiaru emocji i od tej miłości, którą go darzę./esperer

Nie daj się omamić. Szczęśliwy związek to niekoniecznie ten bez kłótni  trzaskania drzwiami i wiecznego uśmiechania się do siebie. Szczęśliwy związek to ten  w którym złe chwilę nic między Wami nie zmieniają. esperer

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Nie daj się omamić. Szczęśliwy związek to niekoniecznie ten bez kłótni, trzaskania drzwiami i wiecznego uśmiechania się do siebie. Szczęśliwy związek to ten, w którym złe chwilę nic między Wami nie zmieniają./esperer

Nie chcę oczekiwać  prosić  nalegać  czekać i narzucać się  chcę być pamiętana przez ten cały pieprzony czas  przy każdym śniadaniu i podczas każdego powrotu do domu. Chcę w końcu poczuć się niezbędna  jedyna i tylko Twoja.   nieracjonalnie

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Nie chcę oczekiwać, prosić, nalegać, czekać i narzucać się, chcę być pamiętana przez ten cały pieprzony czas, przy każdym śniadaniu i podczas każdego powrotu do domu. Chcę w końcu poczuć się niezbędna, jedyna i tylko Twoja. / nieracjonalnie

Naiwna oczekiwałam przeprosin. Cichego  krótkiego  nie chciałem .   nieracjonalnie

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Naiwna oczekiwałam przeprosin. Cichego, krótkiego "nie chciałem". / nieracjonalnie

milczałam i uśmiechałam się . jak zwykle nie zauważyłeś  że pękało mi serce .

martvska dodano: 27 grudnia 2012

milczałam i uśmiechałam się . jak zwykle nie zauważyłeś, że pękało mi serce .

Jak zawsze to ja odezwę się pierwsza  to ja zapytam co się z Nim dzieję  co stało się z nami. To ja będę półgłosem krzyczała do słuchawki z prośbą o jakiekolwiek wytłumaczenia  to ja będę dusiła się łzami i ja będę musiała udawać przed wszystkimi  że wszystko jakoś trzyma się razem. A przecież nic się nie trzyma  wszystko jest rozpieprzone na małe elementy  które oddzielnie nie są nic warte. To tak jak moje dłonie  bez Jego uścisku nie mają tego ciepła  drżą i chyba boją się bardziej ode mnie. Znów sięgam najniżej  znów przez Niego.   nieracjonalnie

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Jak zawsze to ja odezwę się pierwsza, to ja zapytam co się z Nim dzieję, co stało się z nami. To ja będę półgłosem krzyczała do słuchawki z prośbą o jakiekolwiek wytłumaczenia, to ja będę dusiła się łzami i ja będę musiała udawać przed wszystkimi, że wszystko jakoś trzyma się razem. A przecież nic się nie trzyma, wszystko jest rozpieprzone na małe elementy, które oddzielnie nie są nic warte. To tak jak moje dłonie, bez Jego uścisku nie mają tego ciepła, drżą i chyba boją się bardziej ode mnie. Znów sięgam najniżej, znów przez Niego. / nieracjonalnie

Wiesz  kiedyś przywyknę do tej myśli  że jesteś i  że nie odejdziesz tak jak inni. Nie będę chować w sobie tego lęku  że któregoś dnia się obudzę  a Ciebie nie będzie obok i już nie wrócisz. Nabiorę tej pewności  że po naszym każdym  żegnam   przyjdzie czas na  wreszcie jesteś  tęskniłam   a w tym moim wielkim uczuciu nie jestem sama  bo Ty też byłbyś gotów za mnie zabić. Daj mi kilka dni  tygodni a może miesięcy  ale obiecuję  nauczę się Ciebie na pamięć. To nie tak że Ci nie ufam  ale kiedyś ufałam komuś zbyt mocno i ten ktoś odszedł  bym teraz mogła znowu być od razu taka bezbronna. Kilka chwil  to wszystko o co Cię proszę. No i może jeszcze o buzi na dobranoc. esperer

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Wiesz, kiedyś przywyknę do tej myśli, że jesteś i, że nie odejdziesz tak jak inni. Nie będę chować w sobie tego lęku, że któregoś dnia się obudzę, a Ciebie nie będzie obok i już nie wrócisz. Nabiorę tej pewności, że po naszym każdym "żegnam", przyjdzie czas na "wreszcie jesteś, tęskniłam", a w tym moim wielkim uczuciu nie jestem sama, bo Ty też byłbyś gotów za mnie zabić. Daj mi kilka dni, tygodni,a może miesięcy, ale obiecuję, nauczę się Ciebie na pamięć. To nie tak,że Ci nie ufam, ale kiedyś ufałam komuś zbyt mocno i ten ktoś odszedł, bym teraz mogła znowu być od razu taka bezbronna. Kilka chwil, to wszystko o co Cię proszę. No i może jeszcze o buzi na dobranoc./esperer

Widzisz  z kobietami takimi jak my jest ten problem  że ani nie jesteśmy dziwkami  ani szarymi myszkami  i trudno znaleźć faceta  który to wytrzyma.

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Widzisz, z kobietami takimi jak my jest ten problem, że ani nie jesteśmy dziwkami, ani szarymi myszkami, i trudno znaleźć faceta, który to wytrzyma.

Wyjdź na balkon i spójrz na gwiazdy. wpatruj się w nie  jakbyś chciała dostrzec konkretne piękno  które kryją. zaciągnij się chłodnym powietrzem  zakreślając na ustach uśmiech. przypomnij sobie kiedy ostatni raz poświęciłaś swój czas na rozdrabnianie gwiazdozbioru. przypomnij sobie  kto wtedy był obok i jakie fakty na ten temat starał się tobie wpoić. a teraz usiądź na lodowatych płytkach  schowaj twarz w dłonie i płacz. płacz tak długo  aż zabraknie ci sił. aż ostatni łza nie będzie krystaliczna  tylko czerwona  bo będzie to kropla krwi. płacz  aż zrozumiesz  jak wielkim błędem jest tracić człowieka i nie mieć zamiaru o niego walczyć.   yezoo

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Wyjdź na balkon i spójrz na gwiazdy. wpatruj się w nie, jakbyś chciała dostrzec konkretne piękno, które kryją. zaciągnij się chłodnym powietrzem, zakreślając na ustach uśmiech. przypomnij sobie kiedy ostatni raz poświęciłaś swój czas na rozdrabnianie gwiazdozbioru. przypomnij sobie, kto wtedy był obok i jakie fakty na ten temat starał się tobie wpoić. a teraz usiądź na lodowatych płytkach, schowaj twarz w dłonie i płacz. płacz tak długo, aż zabraknie ci sił. aż ostatni łza nie będzie krystaliczna, tylko czerwona, bo będzie to kropla krwi. płacz, aż zrozumiesz, jak wielkim błędem jest tracić człowieka i nie mieć zamiaru o niego walczyć. [ yezoo ]

Mam poranione dłonie od utrzymywania tego związku. esperer

martvska dodano: 27 grudnia 2012

Mam poranione dłonie od utrzymywania tego związku./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć