 |
Pijacy są to ludzie, którzy piją do dna i duszkiem.
Ale krzywią się, bo na dnie widzą znów siebie.
Przez szyjkę butelki obserwują dalekie światy.
Gdyby mieli silniejszą głowę i więcej smaku, byliby astronomami.
— Zbigniew Herbert
|
|
 |
Stary i stara myślą, że jest delikatna jak kwiat a ona stary, leci łukiem oszukując od lat. Jej słowa brudne jak poezja rynsztokowych szczurów.
— Kali
|
|
 |
Wyparła z siebie uczucia i zastąpiła je nicość. Chłonie ją noc tak jak ramiona czarta, sama nie wie ile warta w mroku co dzień się zatraca dając upust akwenowi pragnień. Ciche wołanie o pomoc jak enigma wtrąca w zdania, brak reakcji zamienia ją w twardy kamień.
— Kali
|
|
 |
Lepiej zostać zimnym, lecz nie trupem.— Kali
|
|
 |
Chciałbym odzyskać wiarę w to co jest przede mną. Proszę stań przy mnie, nie zawiodę Cię na pewno.
— Cornolio
|
|
 |
Tęsknie i będę tęsknił zawsze, nawet gdy wsunę pierścionek innej, będąc jej oparciem.
— Cornolio
|
|
 |
chroń to co dla Ciebie najważniejsze.
|
|
 |
decydując się na mnie, nie możesz bywać. musisz być – stanowczo i zawsze.
|
|
 |
tęsknota za człowiekiem to najgorsza kara, jaką możemy dostać od życia.
|
|
 |
są ludzie którzy bez pożegnania odchodzą i ci co bez zapowiedzi wracają.
|
|
 |
|
minęły lata. nie odzywasz się. nie przypominasz o sobie. nie rujnujesz mi życia. nie wpraszasz się. została mi po tobie jedynie cisza. nie wiem, czy tego chcę. nie wiem, czy chcę tą pustkę po tobie. świat wiruje przed oczami, ale nie przychodzisz. nie mówisz kocham. nic nie mówisz. nie ma cię. tęsknię. życie ucieka mi przez palce. i nic. nasłuchuję kroków, ale drzwi się nie otwierają.znowu. zostaliśmy tu już tylko my. cztery ściany i ja. / niechcechciec
|
|
 |
Czekałam na Ciebie przez te wszystkie dni, tygodnie, miesiące. Był to czas przepełniony bólem i tęsknotą. Wiedziałam, że nasze rozstanie to definitywny koniec, ale coś w głębiu duszy nie pozwalało mi o Tobie zapomnieć dlatego naiwnie wierzyłam, że nasze drogi znów się zejdą i będziemy szczęśliwi. Nigdy nie chciałam wyrzucać Cię ze swojego serca, bo byłeś moją pierwszą miłością, o której nigdy nie zapomnę, ale chyba naszedł czas by z tym skończyć i się pożegnać. Bo ja już nie mam siły naiwnie wierzyć i czekać na kogoś kto już nigdy nie wróci. To boli, ale muszę w końcu zrobić coś dla siebie by zacząć normalnie żyć i iść na przód, nie cofając się w tył. (…) Żegnaj. / s.
|
|
|
|