głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika madzula

Kochajcie się.  Może to wam uratuje cztery litery.    — Bukowski.

ej_co_ty_odwalasz dodano: 4 września 2017

Kochajcie się. Może to wam uratuje cztery litery. — Bukowski.

“Kobiety  jak chcą pokazać  że cierpią  zaczynają milczeć.”      Piotr C.

ej_co_ty_odwalasz dodano: 4 września 2017

“Kobiety, jak chcą pokazać, że cierpią, zaczynają milczeć.” ~ Piotr C.

2.Będziesz przejadał surowce  zatruwał powietrze  generował środki na emeryturę  której i tak nie dostaniesz. Już nic nie zrobisz. Żeby nie było przegrałem całkiem niezłe życie. Było mi daje trochę jak ostatnia szansa. Jak wysoki spadek znikąd  który przegrałem w ruletkę tego samego wieczoru. Wyszło  jak wyszło. Jak w bajce o skorpionie. Taka natura. Każdy ma jakąś. Moja natura to bycie zjebem.      Jakub Żulczyk  Wzgórze psów

ej_co_ty_odwalasz dodano: 4 września 2017

2.Będziesz przejadał surowce, zatruwał powietrze, generował środki na emeryturę, której i tak nie dostaniesz. Już nic nie zrobisz. Żeby nie było przegrałem całkiem niezłe życie. Było mi daje trochę jak ostatnia szansa. Jak wysoki spadek znikąd, który przegrałem w ruletkę tego samego wieczoru. Wyszło, jak wyszło. Jak w bajce o skorpionie. Taka natura. Każdy ma jakąś. Moja natura to bycie zjebem. - Jakub Żulczyk "Wzgórze psów"

1.Trzydzieści trzy lata. Podobno tyle miał Chrystus  gdy go zabito. No cóż  Chrystus akurat zdążył coś zrobić w swoim życiu. Trzydzieści trzy lata są straszne  bo to początek końca. Wchodzisz w sztucznie wydłużony wiek. W okres podtrzymywania życia przez medycynę. Gdy jej nie było  ludzie akurat tyle żyli. Trzydzieści trzy lata. Tak więc jeśli do trzydziestego trzeciego roku życia nie zrobiłeś niczego  co mogłoby cię przeżyć  chociażby nie spłodziłeś dziecka  chociażby nie wybudowałeś domu  to nie licz  że potem cokolwiek się uda. Nie wierz w medycynę. Medycyna kłamie. Popatrz na Beatelsów. Gdy się rozpadali  najstarszy miał dwadzieścia dziewięć lat. Powtarzam: gdy Beatlesi się rozpadli. Gdy w wieku trzydziestu trzech lat wraca się do punktu wyjścia  to znaczy  że zmarnowało się życie. Że jest się trupem. Miałeś tyle  kurwa  czasu.  ...  Tak więc możesz żyć jeszcze dwadzieścia  trzydzieści  a jak będziesz miał fart  czterdzieści albo i pięćdziesiąt lat. Ale to tyle.

ej_co_ty_odwalasz dodano: 4 września 2017

1.Trzydzieści trzy lata. Podobno tyle miał Chrystus, gdy go zabito. No cóż, Chrystus akurat zdążył coś zrobić w swoim życiu. Trzydzieści trzy lata są straszne, bo to początek końca. Wchodzisz w sztucznie wydłużony wiek. W okres podtrzymywania życia przez medycynę. Gdy jej nie było, ludzie akurat tyle żyli. Trzydzieści trzy lata. Tak więc jeśli do trzydziestego trzeciego roku życia nie zrobiłeś niczego, co mogłoby cię przeżyć, chociażby nie spłodziłeś dziecka, chociażby nie wybudowałeś domu, to nie licz, że potem cokolwiek się uda. Nie wierz w medycynę. Medycyna kłamie. Popatrz na Beatelsów. Gdy się rozpadali, najstarszy miał dwadzieścia dziewięć lat. Powtarzam: gdy Beatlesi się rozpadli. Gdy w wieku trzydziestu trzech lat wraca się do punktu wyjścia, to znaczy, że zmarnowało się życie. Że jest się trupem. Miałeś tyle, kurwa, czasu. (...) Tak więc możesz żyć jeszcze dwadzieścia, trzydzieści, a jak będziesz miał fart, czterdzieści albo i pięćdziesiąt lat. Ale to tyle.

Nieprędko skończyła się wojna... Ludzie myślą: cztery lata. Przez cztery lata to ludzie strzelali... A przez ile o niej zapominali?    — Swietłana Aleksijewicz   Ostatni świadkowie. Utwory solowe na głos dziecięcy .

ej_co_ty_odwalasz dodano: 4 września 2017

Nieprędko skończyła się wojna... Ludzie myślą: cztery lata. Przez cztery lata to ludzie strzelali... A przez ile o niej zapominali? — Swietłana Aleksijewicz, "Ostatni świadkowie. Utwory solowe na głos dziecięcy".

W życiu spotkasz setki ludzi  ale rzadko uda ci się spotkać Człowieka.

ej_co_ty_odwalasz dodano: 4 września 2017

W życiu spotkasz setki ludzi, ale rzadko uda ci się spotkać Człowieka.

 Teoria Oliwkowa polega na tym  że jeżeli jedna osoba lubi oliwki  a druga ich nie lubi  to będą dobrą parą  bo partner nie lubiący oliwek  będzie je oddawał drugiej osobie.

ej_co_ty_odwalasz dodano: 4 września 2017

"Teoria Oliwkowa polega na tym, że jeżeli jedna osoba lubi oliwki, a druga ich nie lubi, to będą dobrą parą, bo partner nie lubiący oliwek, będzie je oddawał drugiej osobie."

Że słońce wstanie  to pewne. Niepewne jedynie jest to  czy my wstaniemy  aby je powitać.

ej_co_ty_odwalasz dodano: 4 września 2017

Że słońce wstanie, to pewne. Niepewne jedynie jest to, czy my wstaniemy, aby je powitać.

 To nigdy nie jest do końca twój wybór  że odchodzisz. To również wybór tego kogoś  kto pozwala ci odejść.

ej_co_ty_odwalasz dodano: 4 września 2017

"To nigdy nie jest do końca twój wybór, że odchodzisz. To również wybór tego kogoś, kto pozwala ci odejść."

Psychicznie czuję się wykończona i nie mam ochoty na nic. Im dłużej duszę wszystko w sobie tym bardziej niszczą mnie codzienne sytuacje. Nie potrafię już dłużej udawać  że jestem silna  bo nie jestem. Już nie. Za dużo na mnie spadło ze zbyt wieloma rzeczami sobie nie dawałam rady. Nie prosiłam nigdy o pomoc  bo wierzyłam  że sama sobie poradzę. Nie przejmowałam się żadną porażką  bo wiedziałam  że będzie kolejna szansa.

zmadrzeej dodano: 1 września 2017

Psychicznie czuję się wykończona i nie mam ochoty na nic. Im dłużej duszę wszystko w sobie tym bardziej niszczą mnie codzienne sytuacje. Nie potrafię już dłużej udawać, że jestem silna, bo nie jestem. Już nie. Za dużo na mnie spadło ze zbyt wieloma rzeczami sobie nie dawałam rady. Nie prosiłam nigdy o pomoc, bo wierzyłam, że sama sobie poradzę. Nie przejmowałam się żadną porażką, bo wiedziałam, że będzie kolejna szansa.

Nagorzej jest ruszyć z miejsca  gdy wciąż zdajesz sobie sprawę  że zawsze możesz zawrócić. Nic Cię tu nie trzyma  a na siłę wmawiasz sobie  że kolejny powrót coś zmieni. Gówno prawda  zniszczy Cię jeszcze bardziej. Przecież nie jesteś w stanie znieść tego poniżenia więcej. Nie chcesz czuć się upokorzona przez Niego  mimo to nadal chcesz zawrócić. Czyżby Jego kontrola i satysfakcja sprawiały Ci radość? Pierdolona masochistka z Ciebie  co boi się zaryzykować. Wolisz Jego i ból zamiast rzucić się w nieznane  a z tym już nie potrafię Ci pomóc. Lizzie

zmadrzeej dodano: 1 września 2017

Nagorzej jest ruszyć z miejsca, gdy wciąż zdajesz sobie sprawę, że zawsze możesz zawrócić. Nic Cię tu nie trzyma, a na siłę wmawiasz sobie, że kolejny powrót coś zmieni. Gówno prawda, zniszczy Cię jeszcze bardziej. Przecież nie jesteś w stanie znieść tego poniżenia więcej. Nie chcesz czuć się upokorzona przez Niego, mimo to nadal chcesz zawrócić. Czyżby Jego kontrola i satysfakcja sprawiały Ci radość? Pierdolona masochistka z Ciebie, co boi się zaryzykować. Wolisz Jego i ból zamiast rzucić się w nieznane, a z tym już nie potrafię Ci pomóc./Lizzie

Nie mam siły  zdaje sobie z tego sprawę już kolejny raz. Myśli zaprzeczają tysiącu kolejnym. Znowu płaczę  i nie wytrzymuję otaczającego mnie bólu. Ten świat.. stał się jakiś obcy. Wszystko zmieniło kształt i nawet dobre patrzenie na niego stało się zbyt trudne. Próbuję się uśmiechać  szczerze uśmiechać  tak jak zawsze mnie o to prosiłeś  ale uwierz  nie potrafię już. Kąciki ust opadają w dół częściej niż się unoszą. To chyba przez tą szarą codzienność i otaczająca mnie monotonie. Zdaję sobie sprawę  że jest coraz gorzej. Z dnia na dzień więcej pytań  i braku odpowiedzi na nie. Brakuje mi sił  i odwagi by iść dalej. Błąkam się gdzieś między drogami  którymi naprawdę ciężko iść. Błąkam się  myśląc nad kolejnym krokiem. Teraz pewnie powiedziałbyś  żebym wybrała drogę tą z rozumem  bo serce nie zawsze idzie tą dobrą.

zmadrzeej dodano: 1 września 2017

Nie mam siły, zdaje sobie z tego sprawę już kolejny raz. Myśli zaprzeczają tysiącu kolejnym. Znowu płaczę, i nie wytrzymuję otaczającego mnie bólu. Ten świat.. stał się jakiś obcy. Wszystko zmieniło kształt i nawet dobre patrzenie na niego stało się zbyt trudne. Próbuję się uśmiechać, szczerze uśmiechać, tak jak zawsze mnie o to prosiłeś, ale uwierz, nie potrafię już. Kąciki ust opadają w dół częściej niż się unoszą. To chyba przez tą szarą codzienność i otaczająca mnie monotonie. Zdaję sobie sprawę, że jest coraz gorzej. Z dnia na dzień więcej pytań, i braku odpowiedzi na nie. Brakuje mi sił, i odwagi by iść dalej. Błąkam się gdzieś między drogami, którymi naprawdę ciężko iść. Błąkam się, myśląc nad kolejnym krokiem. Teraz pewnie powiedziałbyś, żebym wybrała drogę tą z rozumem, bo serce nie zawsze idzie tą dobrą.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć