 |
uwielbiam, gdy tak leżysz obok mnie i najzwyczajniej na świecie, po prostu jesteś.
|
|
 |
Pamiętaj, jesteś kobietą! Całym pięknem tej planety. Jesteś silna, mądra i nadzwyczajna, nie dasz sobą pomiatać jakiemuś skurwysynowi. Nie jesteś stworzona do czekania i błagania aż wróci, jesteś stworzona do ukazywania swojego piękna, by On później żałował, co stracił, więc do dzieła, słonko!
|
|
 |
nie będę cię przepraszała. to ja tutaj mam złamane serce.
|
|
 |
Wszystko co we mnie znali, dawno już znikło./esperer
|
|
 |
Uścisnęliśmy sobie dłonie, przytuliliśmy na pożegnanie i odwróciliśmy na pięcie, każde w swoją stronę. Dwa różne pociągi, przeciwległe krańce świata. Musieliśmy przejechać połowę trasy, aby uświadomić sobie, że oto zamieniliśmy się sercami i ciężko oddychać bez tego mojego. Zaczęłam się dusić, łzy leciały ciurkiem i miałam wrażenie, że pruję się jak stara zabawka, bo oto ktoś ciągnie za moje żyły, które nie chcą krwi nie przesiąkniętej Tobą. Wiesz co było najgorsze? Nie zatrzymam pociągu, za późno. Jasne, mogę wrócić, ale za jakiś czas. Ciągle odkładamy tą miłość na potem./esperer
|
|
 |
Możemy odkładać to na potem. Możemy być z kimś innym, budzić się obok nieznanych ramion i codziennie wmawiać sobie, że to coś znaczy. Jasne, że świat rozłoży nam tą miłość na raty. Będziemy kochać się po trochę, ale ostatecznie przed tym nie uciekniemy, przecież wiesz. /esperer
|
|
 |
I powiedziałem im: "Nie, wy mnie ani trochę nie znacie. Nie możecie mnie schwytać ani powstrzymać. Nie jesteście w stanie mnie zatrzymać ani nawet kontrolować." / ♥♥♥
|
|
 |
okazuje się, że piekło to nie płonąca, wrząca otchłań ognia i cierpienia [...]. piekło jest wtedy, kiedy ludzie, których kochasz najbardziej na świecie, sięgają po Twoją duszę i wyrywają Ci ją. i robią to tylko dlatego, że mogą.
|
|
 |
i przysięgam, w tamtej chwili byliśmy nieskończonością.
|
|
 |
Marzyła o wielkiej miłości, jak dziecko marzy o prezentach pod choinką. Szukała jej wszędzie i zachłannie.
|
|
 |
Ludzie pragną czasami się rozstawać, żeby móc tęsknić, czekać i cieszyć się powrotem.
|
|
 |
'Niby fajnie ale to jakaś maskarada'
|
|
|
|