 |
Możesz cierpieć, możesz stać się najgorszym człowiekiem, ale po chuj ? Podnieś się, weź głęboki wdech , zatrzymaj powietrze w płucach i pomyśl kto ma gorzej i daje radę, więc czemu nie ja ? Wypuść powietrze, uśmiechnij się i spełniaj marzenia , bo do tego zostaliśmy stworzeni
|
|
 |
wiesz czego brakowało mi wtedy najbardziej? godzinnych rozmów, nie żadnych konkretnych, wszystkich, nawet tych zupełnie bez sensu. brakowało mi tego uśmiechu, tekstów typu ' mała mów co się dzieje, razem ogarniemy.' brakowało mi tej ironii w głosie. brakowało mi tego łobuzerskiego uśmiechu. tego magicznego błysku w oczach. brakowało mi Ciebie, wiesz?
|
|
 |
Kłamie. Codziennie. Okłamuje siebie i wszystkich że jest dobrze.
Uśmiecham się chociaż w środku rozpierdala mnie na najmniejsze cząsteczki
jakie tylko istnieją. Wieczorami jest najgorzej. Gdy wszystko ucichnie, ostatnie:
Paa na gg. Zostaję sama z myślami, wtedy wszystko wraca.
Nie próbuję tego zatrzymać bo wiem że nie dałabym rady.
Staram się wiesz? Ale jestem tylko zwykłą dziewczyną zranioną zbyt wiele razy.
|
|
 |
`Kłamie. Codziennie. Okłamuje siebie i wszystkich że jest dobrze.
Uśmiecham się chociaż w środku rozpierdala mnie na najmniejsze cząsteczki
jakie tylko istnieją. Wieczorami jest najgorzej. Gdy wszystko ucichnie, ostatnie:
Paa na gg. Zostaję sama z myślami, wtedy wszystko wraca.
Nie próbuję tego zatrzymać bo wiem że nie dałabym rady.
Staram się wiesz? Ale jestem tylko zwykłą dziewczyną zranioną zbyt wiele razy.
|
|
 |
Jedynym chłopcem, za którym będę biegać, będzie mój synek bawiący się ze mną w berka.
|
|
 |
Nocą wpatrywała się w księżyc a łzy płynęły po policzku....
|
|
 |
Zgwałce twoja pewność siebie . !
|
|
 |
"Gdyby..." - czy istnieje smutniejsze słowo ?
|
|
 |
Uwierz mi, nie obchodzi mnie to, że pijesz czy palisz. Ważne jest to, że nie ćpacz i że kochasz mnie taką jaką jestem .
|
|
 |
ryczałam, wrzeszczałam, darłam się w niebo głosy, miałam niewyobrażalny żal do Boga.
|
|
 |
Pragnę Cię jak gargamel smerfów.
|
|
 |
obojętność boli bardziej niż nienawiść.
|
|
|
|