 |
Zastanów się ile ludzi właśnie traci życie, a Ty krzyczysz, że nienawidzisz swojego.
|
|
 |
Kiedy ktoś na okrągło Cię rani, pomyśl o nim jak o papierze ściernym. Może Cię podrapać i lekko zranić, ale w końcu Ty będziesz obrobiony i wypolerowany, a on stanie się bezużyteczny.
|
|
 |
Nikt nie jest doskonały, nie jest on, nie jesteś rownież ty i zapewne nigdy nie będziecie.
Spotkaliście się, dostrzegliście w swoich spojrzeniach magiczność, która was do siebie zbliżyła, kłócicie się momentami, jesteście na siebie źli, potraficie wykrzyczeć swoje wady, lecz to nie trwa wieczność.
Pomimo chwilowych sprzeczek i nieporozumień oboje dążycie do ponownego dotyku dłoni, magicznych spojrzeń w oczy, wzajemnego przytulenia i uśmiechu symbolizującego radość, bo koniec końców jeśli jesteście dla siebie i obok siebie czujecie bezpieczną przystań to z tego nie rezygnujecie.
Przy sobie czujecie się jak w domu, tworzycie ten dom, a domu się nie porzuca tylko dlatego, że słońce przez chwilę przestało świecić w wasze okna.
Kochacie się i akceptujecie takimi jakimi jesteście, i to właśnie jest doskonałe.
|
|
 |
"Czasem kiedy mówię, że wszystko u mnie w porządku, chciałbym żeby ktoś spojrzał mi w oczy, uściskał mocno i powiedział: wiem, że wcale tak nie jest"...
|
|
 |
piszę ze świadomością, że brakuje słów które byłyby w stanie opisać moje uczucie względem Ciebie. wdzięczność za każdy poranek, kiedy wstaję ze świadomością posiadania Twojej miłości. brak słów, aby opowiedzieć o moim szczęściu, którego sam jesteś autorem. , ostatni czas który dany mi spędzić w Twoich ramionach, był tymi najpiękniejszymi miesiącami jakie kiedykolwiek było mi dane przeżyć. słowa 'kocham Cię', mogą się tutaj wydać błahe, proste i nic nie znaczące. jednak właśnie przez te 2 zwyczajne słowa chciałabym wyrazić moje potężne uczucie względem Ciebie. uczucie, które jest tym najpiękniejszym. tym, które chcę aby trwało wiecznie
|
|
 |
Gdybym nie miał nic, a ciągle miałbym ciebie to nadal miałbym wszystko/ on
|
|
 |
Związek ma szansę tylko wtedy, jeśli obydwie osoby są wystarczająco dojrzałe, by się zobowiązać.
|
|
 |
Nie wiem czy ktoś z Was miał kiedyś tak ,że czuł miłość do ziomka, tak bardzo silną mimo, że jest to zupełnie inna miłość niż do mojego męża. Ale przesłaniająca wszystko. Fajne uczucie. Ale czuje, że ogromnie jestem od tej miłości uzależniona. Że jakby nic więcej może się nie liczyć. Że mogę normalnie funkcjonować tylko wtedy kiedy wiem ,że jest szczęśliwy, koło mnie, że się uśmiecha i kiedy jest blisko czuję że ma to samo. Jestem w stanie oddać za niego życie. Rok temu nawet nie pomyślałam,że kiedykolwiek będziemy ze sobą rozmawiać. A tu proszę.
|
|
 |
Nikt w zyciu nie bawil sie mna tak jak on. Czuje sie jak zabawka ktora odklada sie na półkę kiedy sie znudzi i siega kiedy sie o niej przypomni lub inne zabawki nie sa ciekawe.
|
|
 |
zaciągam się papierosowym dymem niemal czując jak rozsadza me płuca . zabawne . Ciebie nie wdychałam, a mimo to, rozsadziłeś me serce .
|
|
 |
Gdziekolwiek, ale zawsze razem.
|
|
|
|