 |
Jeśli wkuję tą igłę pod skórę i się zsunę na dywan, a ludzie nazwą mnie ćpunem - ZOSTAW MNIE...
|
|
 |
Potrzebny jest Ci odpoczynek, najlepiej wieczny.
|
|
 |
Dziś mam mało sił, zbyt mało żeby dzisiaj gonić sens.
|
|
 |
Twoje pocałunki za każdym razem moim życiowym ewenementem.
|
|
 |
Pokaż mi jak żyć. Jak płakać, jak śmiać się. Jak radzić sobie z problemami, jak unikać kropel deszczu, jak tańczyć wśród nich. Naucz mnie cieszyć się chwilą, bawić się jak małe dziecko. Naucz mnie doceniać przeszłość i teraźniejszość i walczyć o przyszłość. Pokaż mi, jak marzenia mogą zmienić wszystko. Naucz mnie kochać i pokaż, jak to jest być kochanym. Wytłumacz na czym polega wiara w siebie i w swoje możliwości. Ucz mnie, pokazuj, poznawaj ze mną świat. Bądź. /sabcieen
|
|
 |
|
"Lubiła tańczyć, pełna radości tak ciągle goniła wiatr. Spragniona życia wciąż, zawsze gubiła coś.."
|
|
 |
Po dziesięciu dniach gorącego śródziemnomorskiego klimatu, znów wychodzę tutaj, w te pełne chłodnego powietrza wieczory na balkon. Znów ścianki kubka pełnego kawy parzą mnie po dłoniach. Tym razem jednak dodatkiem są ramiona lekko obejmujące mnie w talii i cichy szept, żebyśmy wracali do środka, bo za chwilę zacznie padać. Po kilkunastu minutach pierwsze krople uderzają o szyby, mieszając się z odgłosem naszych przyspieszonych oddechów i moim mimowolnym zastanowieniem, która część Jego ciała jest bardziej bezwstydna - czy dłonie ściągające ze mnie kolejne ubrania, czy wargi wykonujące tak wirtuozyjną serię pocałunków na każdym skrawku mojej skóry.
|
|
 |
Ściąga ze mnie koszulkę pomimo tego, że nie chcę Mu pokazać swoich pleców. Obraca mnie tyłem na swoich kolanach i cicho się śmieje. - I przez to miałbym przestać Cię uwielbiać? Przez schodzącą Ci z pleców skórę? - mamrocze z coraz większym uśmiechem. Daje mi serię buziaków biegnącą wzdłuż kręgosłupa. - Głuptasie Mój, nie przestanę nawet gdyby ta skóra schodziła Ci z całego ciała, nawet jeśli się zestarzejesz i będziesz mieć tysiące zmarszczek, nawet jak będziesz dla całego świata całkiem ohydna, dla mnie pozostaniesz moim prywatnym cudem tego świata. Nie wiesz nawet jak precyzyjnie mnie na to zaprogramowałaś.
|
|
 |
Masuje mnie po kręgosłupie, a nagłe dreszcze rozchodzą się po każdej części ciała. To niebezpieczne. Oboje to odczuwamy. Delikatnie całuje mnie za uchem, mogę bliżej poczuć Jego zapach. Gęsia skórka pokrywa moje ciało, a on masuje je lekko, z uśmiechem. Wchodzimy w strefę największego zagrożenia, już tylko cienka linia dzieli nas od miłości.
|
|
 |
z biegiem czasu zrozumiałam , że chcę jego . z biegiem czasu rozumiałam , że to jego kocham . z biegiem czasu zrozumiałam , że nikt inny mi go nie zastąpi . z biegiem czasu zrozumiałam , że już dawno to przebiegłam . Teraz żałuję .
|
|
|
|