 |
Żałość kompletna. Właśnie modlę się nad filiżanką zimnej kawy, by kac dręczyciel zrobił sobie wolne, wrócił tam, skąd przyszedł i dał mi spokój.
|
|
 |
czas najwyższy wziąć się w garść i udowodnić wszystkim że potrafię.
|
|
 |
-jakie masz oceny z religi, Jasiu?
- trzy szóstki babciu
|
|
 |
Odeszła po cichu..zostawiając komórkę na schodach,z jego zdjeciem na wyświetlaczu.
|
|
 |
mówiąc że to koniec nie miałam kur.wa racji !
|
|
 |
Jak mucha w sidłach pająka. Spisana na straty.
|
|
 |
Na drewnianym blacie moje palce wystukują marsz żałobny
|
|
 |
Poczucie odpowiedzialności nie pozwala mi się schlać, a zbyt długa trzeźwość źle robi na moją psychikę, ot co.
|
|
 |
Los wyciąga do mnie rękę - mam nadzieję, że nie w celu pokazania mi środkowego palca.
|
|
 |
Ty się bawisz, ja się bawię i wszyscy są szczęśliwi.
|
|
 |
Ty po prostu zabłądziłeś w drodze do kiosku, prawda?
|
|
|
|