głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika madziorek18

wielkie sorry  za to  że nie umiem się powstrzymać od śmiechu kiedy p rzytulasz laskę  której największym problemem jest złamany tips. zszedłeś na dno. totalne  głębokie dno  frajerze.

buusiaa13 dodano: 29 listopada 2011

wielkie sorry, za to, że nie umiem się powstrzymać od śmiechu,kiedy p rzytulasz laskę, której największym problemem jest złamany tips. zszedłeś na dno. totalne, głębokie dno, frajerze.

Wolę myśleć że mnie nienawidzisz  niż mieć świadomość  iż jestem dla Ciebie obojętna  ponieważ myśl  że zupełnie nic do mnie nie czujesz  byłaby nie do zniesienia. Nienawiść to przynajmniej jakieś silne uczucie.

buusiaa13 dodano: 29 listopada 2011

Wolę myśleć że mnie nienawidzisz, niż mieć świadomość, iż jestem dla Ciebie obojętna, ponieważ myśl, że zupełnie nic do mnie nie czujesz, byłaby nie do zniesienia. Nienawiść to przynajmniej jakieś silne uczucie.

To  że mieszkacie w tym samym domu i nosicie te same nazwiska nie czyni Was rodziną.   kajmell

kajmell dodano: 29 listopada 2011

To, że mieszkacie w tym samym domu i nosicie te same nazwiska nie czyni Was rodziną. / kajmell

Powoli składam w całość postrzępione kawałki mojego życia. Powoli  ale tym razem z idealną dokładnością. W tym moim pierdolniku jesteś także Ty  choć tak na prawdę nie powinieneś sie tam nigdy pojawić. Jesteś  jako jedno wspaniałe  bezbarwne wspomnienie. Umieściłam Cię w rubryce  nie zaglądać  tylko dlatego  że choć nie chcę  wciąż jeszcze za Tobą tęsknie. Układając tak to wszystko zauważyłam  że brakuje mi jednej części  to ta cząstka mnie którą zabrałeś odchodząc.   sztanka  lovuu

kajmell dodano: 29 listopada 2011

Powoli składam w całość postrzępione kawałki mojego życia. Powoli, ale tym razem z idealną dokładnością. W tym moim pierdolniku jesteś także Ty, choć tak na prawdę nie powinieneś sie tam nigdy pojawić. Jesteś, jako jedno wspaniałe, bezbarwne wspomnienie. Umieściłam Cię w rubryce "nie zaglądać" tylko dlatego, że choć nie chcę, wciąż jeszcze za Tobą tęsknie. Układając tak to wszystko zauważyłam, że brakuje mi jednej części, to ta cząstka mnie którą zabrałeś odchodząc. / sztanka__lovuu

Chyba każdy proces twórczy jest nierozerwalnie związany z destrukcją. Czasem lepiej zedrzeć farbę  niż zamalowywać nieudany fragment kolejną warstwą. Nawet  jeśli ten moment boli i jest nieprzyjemny  ostatecznie prowadzi do oczyszczenia i ukojenia. Więc zastanawiam się  czy dojrzałam już  aby zajrzeć w głąb siebie i wymieść śmieci spod dywanu. Może już czas zmierzyć się z własnymi cieniami?

kajmell dodano: 29 listopada 2011

Chyba każdy proces twórczy jest nierozerwalnie związany z destrukcją. Czasem lepiej zedrzeć farbę, niż zamalowywać nieudany fragment kolejną warstwą. Nawet, jeśli ten moment boli i jest nieprzyjemny, ostatecznie prowadzi do oczyszczenia i ukojenia. Więc zastanawiam się, czy dojrzałam już, aby zajrzeć w głąb siebie i wymieść śmieci spod dywanu. Może już czas zmierzyć się z własnymi cieniami?

just meet 30 seconds to mars again before I die.

congratulations dodano: 28 listopada 2011

just meet 30 seconds to mars again before I die.

   teksty espoir dodał komentarz: ;) do wpisu 28 listopada 2011
nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem  na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja  że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają  a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą  najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu  dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia  które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło  pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem  jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku  bezdomny. bez niczego.

kajmell dodano: 28 listopada 2011

nie ma nic gorszego od zwyklego przyzwyczajenia. od zwykłego wyciągania z szafki dwóch kubków zamiast jednego i wybuchanie płaczem, na samo dno herbaty. nie ma nic bardziej toksycznego niż nadzieja, że coś trwa wiecznie. że uczucia nie przemijają, a ludzie nie odchodzą. widywanie kogoś jedynie po zamknięciu swoich oczu jest najgorszą, najbardziej prymitywną formą cierpienia. zapomnienie zapachu, dreszczy na plecach poprzedzonych dotykiem. z czasem spojrzenia, które kiedyś było wszystkim. a to wszystko odeszło, pozostawiając nas z pustymi rękami i sercem, jak okradziony ze swojego minimalnego dobytku, bezdomny. bez niczego.

 nie chcę umierać  a samotność jest mordercą

kajmell dodano: 28 listopada 2011

"nie chcę umierać, a samotność jest mordercą"
Autor cytatu: freakyy

Blisko Ciebie. Rozumiesz?

kajmell dodano: 28 listopada 2011

Blisko Ciebie. Rozumiesz?

  czy nie uważasz  że 'nara' to grzeczne 'spierdalaj'?   tak  uważam.   to nara.

kajmell dodano: 28 listopada 2011

- czy nie uważasz, że 'nara' to grzeczne 'spierdalaj'? - tak, uważam. - to nara.

Wraz z przyjaciółką ruszyła w kierunku klasy.Mimo uśmiechu na twarzy czuła dziwny niepokój wewnątrz swojego ciała z całego serca starając się go powstrzymać.Śmiała się wspominając weekendowe przeżycia lecz tak naprawdę myślami była zupełnie gdzie indziej.Nagle z jej uśmeichnietej twarzy przerodził się grymas bólu żalu i cierpienia.Przystanęła patrząc na twarz człowieka który kiedys był całym jej światem lecz dziś jest juz tylko nierealnym wspomnieniem który po 2mcach nieobecności znów pojawił się w szkole co jest? usłyszała głos przyjaciółki której wzrok powędrował tam gdzie jej dosć! krzyknęła biorąc za rekaw ciągnęła ją w stronę wyjścia Przeciez wiesz że to koniec.Przeciez wiesz ze od 2 lat ma inną?Przeciez wiesz że Cię nie kocha?Nie jest Ciebie wart wiesz?! usłyszała ledwo powstrzymując łzy.Uśmiechnęła się sztucznie mówiąc Wiem ale moje serce nie jest w stanie tego zrozumieć Odwróciła się rzucając błagalne spojrzenie na chłopaka który już nigdy nie będzie jej..    pozorna

pozorna dodano: 28 listopada 2011

Wraz z przyjaciółką ruszyła w kierunku klasy.Mimo uśmiechu na twarzy czuła dziwny niepokój wewnątrz swojego ciała z całego serca starając się go powstrzymać.Śmiała się wspominając weekendowe przeżycia lecz tak naprawdę myślami była zupełnie gdzie indziej.Nagle z jej uśmeichnietej twarzy przerodził się grymas bólu,żalu i cierpienia.Przystanęła patrząc na twarz człowieka,który kiedys był całym jej światem lecz dziś jest juz tylko nierealnym wspomnieniem,który po 2mcach nieobecności znów pojawił się w szkole-co jest?-usłyszała głos przyjaciółki,której wzrok powędrował tam gdzie jej-dosć!-krzyknęła biorąc za rekaw ciągnęła ją w stronę wyjścia-Przeciez wiesz,że to koniec.Przeciez wiesz,ze od 2 lat ma inną?Przeciez wiesz,że Cię nie kocha?Nie jest Ciebie wart,wiesz?!-usłyszała ledwo powstrzymując łzy.Uśmiechnęła się sztucznie mówiąc-Wiem,ale moje serce nie jest w stanie tego zrozumieć-Odwróciła się rzucając błagalne spojrzenie na chłopaka,który już nigdy nie będzie jej.. || pozorna

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć