 |
Tak wiele mam Ci dziś do powiedzenia
Wiem, tamten czas minął bezpowrotnie
Tak być musiało, Ty najlepiej sama wiesz
Dziś to wszystko wraca.. Przepraszam..
|
|
 |
Zamykam oczy, a może znów zamykam się w sobie.
|
|
 |
I gdy zamykam oczy jesteś blisko.
Mogę wszystko, kiedy nie otwieram oczu
Ale ta noc się skończyła i znów tonę w mroku.
|
|
 |
wiem,
że to marzenie nie może prysnąć, zniknąć,
Bo dla was to jest tylko, a dla mnie to jest wszystko.
Dziś noc chyba jest trochę jaśniejsza
|
|
 |
"nic nie zwalnia Cię od życia, którego nie chcesz,
jeśli pękniesz, przysięgam, znajdę Cię nawet w piekle"
|
|
 |
'Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości.
Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać,
nikomu służyć, nikomu pomagać.
Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości,
ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie.'
|
|
 |
wiedziałam, po prostu wiedziałam,że to zepsuję.
że powiem coś co Ciebie wytrowadzi z równowagi.
wiedziałam,że już nie będę szczęśliwa.
że już nie będę się śmiać z byle czego.
wiedziałam,że to wszystko się skończy.
coraz więcej cierpienia.
coraz więcej łez.
coraj więcej krwi.
|
|
 |
Pusty pokój, nie chcę iść za tym, co większość, i przelałem tyle łez, że wątpiłem w moją męskość.
Puste ulice, Ty patrzysz na mnie wrogo, chciałbym mieć kiedyś ten uśmiech, wiesz, poeci tak mogą.
Idę sam, ludzkie sumienie nie zna granic, skoro jestem takim ścierwem, to weź mnie kurwa zabij
|
|
 |
Widziałem w życiu szarość i poznałem jej oblicza, kiedy ze łzami w oczach się włóczyłem po ulicach
|
|
 |
Mijam sprzedawczynię w kiosku, która mnie dziś nie poznaje, jakaś nastoletnia dupa tam kupuje paczkę fajek, idę dalej, do świata marzeń, choć wiem, że go nie ma, gdy ziom pyta co jest cięte, nie chcę mówić jak się miewam.
|
|
 |
Jest mi przykro, że dziś musisz na to patrzeć, ale trzykroć mam nadzieję, że te blizny czas mi zatrze,
to jak w teatrze, setki widzów, w chuj artystów, zamiast patrzeć, to odgrywam swoją rolę wśród statystów.
|
|
 |
Już od kurwa kilku dni widzę ten pierdolony burdel, mam depresję, czuję smutek i mam ciągle w oczach pustkę. Zanim pójdę jeszcze wkurwię wszystkich, którym dałem miłość, bo już nie chcę tym oddychać, żyjąc pierdoloną chwilą
|
|
|
|