 |
Ludzie uwielbiają być ranieni. Odruchowo i posłusznie idą tam, gdzie jest ból. Zbyt często kojarzą i mylą go z miłością. To nawet nie jest smutne, to takie banalne, jak cykl dobowy i prawie wszyscy są do tego przyzwyczajeni..
|
|
 |
Kochał się ze mną tak, jakby chciał mnie chronić i wyleczyć. Oddawał
mi każdy swój oddech, wdmuchując mi do ust wspólną wieczność.
Wiesz, to jest to coś w seksie, z czego zdaje sobie sprawę może jedna setna procenta osób. To jest tak, że chcesz kogoś mieć, chcesz żeby ten ktoś cię miał i oboje chcecie tworzyć jedną spójną całość - jakby ktoś zlutował was w jeden nierozerwalny stop..
|
|
 |
"Ciało nie przeżyje bez serca, a ona była moim.."
|
|
 |
Dotykał mnie. Znowu. Po tylu miesiącach niekochania. A ja czułam jak każdy zakamarek mojego ciała woła o więcej. W tamtej chwili byliśmy jednością. I mimo, że fizycznie to nasze ciała były splecione, my czuliśmy jak splatamy nasze serca..
|
|
 |
Bo jak można żyć, gdy odarto nas z miłości i nie dano nic w zamian? On dokładnie to zrobił, zdarł ze mnie cienką skórę swej miłości i pozostawił świeżo otwarte rany. I chociaż wcześniej nie zawsze czułam tę miłość na sobie, to wiedziałam, że była. A teraz? Teraz znowu czuję się niczyja..
|
|
 |
Wspomnienia zostają, ludzie nie.
|
|
 |
Za bardzo znam się na staraniach.
|
|
 |
Sprzeczności i nałogi, każdy ma swoje, ale tej nocy zasypiam przy moim boku ulubionym, Twym. ♥
|
|
 |
Miłość to początek - podbój, ale nie ma perspektywy bez dwóch punktów widzenia.
|
|
 |
36 i 6 stopni Celsjusza. 70 procent wody i dusza. 5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy. I jeden Ty, by to wszystko zjednoczyć.
|
|
 |
Gdybyś kiedyś miała w planach, odejść sama i nie myśleć o mnie znów, będę szedł wciąż po Twoich śladach by przynieść ogień, gdy dopadnie Ciebie chłód.
|
|
 |
Za każdym razem, gdy Twoje usta dotykają innej, chcę żebyś mnie poczuł.
|
|
|
|