![Powiedziałem że nic nie czuję ale skłamałem. Prawie dałem wyciąć kawałek siebie by ratować Ci życie. The Weeknd Call out my name.](http://files.moblo.pl/0/7/96/av65_79674_img_1734.jpeg) |
Powiedziałem, że nic nie czuję, ale skłamałem. Prawie dałem wyciąć kawałek siebie by ratować Ci życie. | The Weeknd - Call out my name.
|
|
![Kiedy kobieta postanawia przespać się z jakimś mężczyzną nie ma takiego parkanu którego by nie przeskoczyła fortecy której by nie zdobyła ani jakiejkolwiek normy moralnej której nie byłaby gotowa złamać i nie ma takiego Boga który by ją powstrzymał.](http://files.moblo.pl/0/7/96/av65_79674_img_1734.jpeg) |
Kiedy kobieta postanawia przespać się z jakimś mężczyzną, nie ma takiego parkanu, którego by nie przeskoczyła, fortecy, której by nie zdobyła, ani jakiejkolwiek normy moralnej, której nie byłaby gotowa złamać; i nie ma takiego Boga, który by ją powstrzymał.
|
|
![Kobieta która już raz poszła do łóżka z mężczyzną będzie z nim szła za każdym razem kiedy mężczyzna zechce o ile potrafi ją za każdym razem przekonać do tego swą czułością.](http://files.moblo.pl/0/7/96/av65_79674_img_1734.jpeg) |
Kobieta, która już raz poszła do łóżka z mężczyzną, będzie z nim szła za każdym razem, kiedy mężczyzna zechce, o ile potrafi ją za każdym razem przekonać do tego swą czułością.
|
|
![Miłość to trudna rzecz nie można jej wywołać ani kontrolować ani też zmusić aby trwała.](http://files.moblo.pl/0/7/96/av65_79674_img_1734.jpeg) |
Miłość to trudna rzecz, nie można jej wywołać ani kontrolować, ani też zmusić, aby trwała.
|
|
![Córeczko musisz zrozumieć że jesteś kobietą za którą mężczyźni będą szaleć i rwać sobie włosy z głowy ale nie taką z którą się ożenią. Dlaczego? Bo życie z Tobą to totalna niewiadoma i ciągle podniesione tętno... sama z sobą nie możesz wytrzymać a co dopiero ktoś. Mężczyźni potrzebują spokoju a Ty większość z nich byś na wióry rozniosła.](http://files.moblo.pl/0/7/96/av65_79674_img_1734.jpeg) |
- Córeczko, musisz zrozumieć, że jesteś kobietą za którą mężczyźni będą szaleć i rwać sobie włosy z głowy, ale nie taką z którą się ożenią. - Dlaczego? - Bo życie z Tobą to totalna niewiadoma i ciągle podniesione tętno... sama z sobą nie możesz wytrzymać, a co dopiero ktoś. Mężczyźni potrzebują spokoju, a Ty większość z nich byś na wióry rozniosła.
|
|
![Życzę Ci aby najbliższy rok był przełomowym w twoim życiu. Byś za równe 365 dni będąc daleko stąd wiedziała już że prawdziwa miłość naprawdę istnieje. Życzę Ci dużo odwagi w dokonywaniu wyborów w podejmowaniu decyzji. Czasem zboczenia z wytyczonej ścieżki na rzecz nieznanej ale tej wymarzonej drogi. Życzę Ci wytrwałości w dążeniu do szczęścia. Wstawaj z kolan nawet gdy nie zauważysz żadnej pomocnej dłoni. Krzycz gdy wszyscy będą obojętni. Walcz o siebie. Ten czas się nie powtórzy.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Życzę Ci, aby najbliższy rok był przełomowym w twoim życiu. Byś za równe 365 dni, będąc daleko stąd, wiedziała już, że prawdziwa miłość naprawdę istnieje. Życzę Ci dużo odwagi w dokonywaniu wyborów, w podejmowaniu decyzji. Czasem zboczenia z wytyczonej ścieżki na rzecz nieznanej, ale tej wymarzonej drogi. Życzę Ci wytrwałości w dążeniu do szczęścia. Wstawaj
z kolan, nawet gdy nie zauważysz żadnej pomocnej dłoni. Krzycz, gdy wszyscy będą obojętni. Walcz o siebie. Ten czas się nie powtórzy.
|
|
![Myślę że najgorsze są takie życiowe przeciągi. Gdy ktoś stoi u wejścia i niby Cię kocha ale jednak nie kocha. A Ty może i dałabyś radę odejść ale nawet nie bierzesz się za próbę odejścia bo masz tę głupią nadzieję że ta osoba jednak wejdzie. Więc cały czas czekasz i z dnia na dzień ten przeciąg owiewa Cię coraz mocniej. A ta osoba nie wpuszcza nikogo do środka ale sama też nie wchodzi. Stoi w przejściu i blokuje. A Ty wciąż zostawiasz uchylone drzwi i plujesz sobie za to w twarz czekając czy zdecyduje się wejść albo chociażby raczy pieprznąć z całej siły tymi cholernymi drzwiami abyś wiedziała w końcu na czym stoisz..](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Myślę, że najgorsze są takie życiowe przeciągi. Gdy ktoś stoi u wejścia
i niby Cię kocha, ale jednak nie kocha. A Ty, może i dałabyś radę odejść, ale nawet nie bierzesz się za próbę odejścia, bo masz tę głupią nadzieję, że ta osoba jednak wejdzie. Więc cały czas czekasz i z dnia na dzień ten przeciąg owiewa Cię coraz mocniej. A ta osoba, nie wpuszcza nikogo do środka, ale sama też nie wchodzi. Stoi w przejściu i blokuje. A Ty wciąż zostawiasz uchylone drzwi i plujesz sobie za to w twarz, czekając czy zdecyduje się wejść, albo chociażby raczy pieprznąć z całej siły tymi cholernymi drzwiami, abyś wiedziała w końcu na czym stoisz..
|
|
![Zatrzymaj się na chwilę. Wszystko jest w porządku. Gdzieś w tobie tkwi rozwiązanie wszystkich problemów. — Christopher Vogler](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Zatrzymaj się na chwilę. Wszystko jest w porządku. Gdzieś w tobie tkwi rozwiązanie wszystkich problemów.
— Christopher Vogler
|
|
![Dla innych czasem bywamy jazdami próbnymi trofeami wyzwaniami albo dodatkami które uzupełniają ich dni i tygodnie jak listek mięty na serniku. Czasami jesteśmy polisą ubezpieczeniową a innym razem rollercosterem na którym można zapomnieć o problemach szarej codzienności. Dla kogoś jesteśmy słońcem wokół którego krążą myśli o trzeciej nad ranem. Zdarza nam się być niezobowiązującą rozrywką późniejszymi wyrzutami sumienia wspomnieniem o którym nigdy nie powie się nikomu. Tak często jesteśmy tylko okruchami cudzych historii szkiełkami kręcącymi się w kalejdoskopie przed główną gwiazdą festiwalu ich życia. Na koniec bywamy też dla kogoś wszystkim.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Dla innych czasem bywamy jazdami próbnymi, trofeami, wyzwaniami albo dodatkami, które uzupełniają ich dni i tygodnie, jak listek mięty na serniku. Czasami jesteśmy polisą ubezpieczeniową, a innym razem rollercosterem, na którym można zapomnieć o problemach szarej codzienności. Dla kogoś jesteśmy słońcem, wokół którego, krążą myśli o trzeciej nad ranem. Zdarza nam się być niezobowiązującą rozrywką, późniejszymi wyrzutami sumienia, wspomnieniem, o którym nigdy nie powie się nikomu. Tak często jesteśmy tylko okruchami cudzych historii, szkiełkami kręcącymi się w kalejdoskopie przed główną gwiazdą festiwalu ich życia. Na koniec, bywamy też dla kogoś wszystkim.
|
|
![Byłam już kiedyś w tym miejscu mówię sobie. Byłam już bardziej samotna bardziej niepocieszona bardziej zrozpaczona niż teraz. Już tutaj byłam i przetrwałam. Tym razem też jakoś przez to przejdę.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Byłam już kiedyś w tym miejscu, mówię sobie. Byłam już bardziej samotna, bardziej niepocieszona, bardziej zrozpaczona niż teraz. Już tutaj byłam
i przetrwałam. Tym razem też jakoś przez to przejdę.
|
|
![Jestem bardzo sentymentalna. Kiedy przywiązuje się emocjonalnie do kogoś ta osoba szybko przesiąka moje serce. Uczucia którymi jestem w stanie kogoś obdarzyć są tak silne że walka z nimi jest niczym walka z wiatrakami. Takie walki z uczuciami zawsze były dla mnie wyczerpujące. To były takie rodzaje walk w których dla innych mogłam nawet przegrać z samą sobą. Narazić swoje wartości zasady. Ale gdy grunty pod stopami zaczynały się osuwać na tle nieoczekiwanych pożegnań wiedziałam wtedy że trzeba z wszystkich sił pozbierać siebie na nowo i wszystko inne wokół co pozbierać się jeszcze da. Każde zamykanie dawnych rozdziałów mimo wszystko było wyzwaniem. Nawet jeśli były to krótkie epizody. Poruszające piękne ale nietrwałe niczym bańki mydlane. Nauczyłam się już nie wracać do nich. Nie wracać tam gdzie nie ma ognia wśród popiołu. Dziś już wiem że dla kogoś jestem w stanie zburzyć wszelkie mury ale jeśli będzie trzeba podpalę wszystkie mosty.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Jestem bardzo sentymentalna. Kiedy przywiązuje się emocjonalnie do kogoś, ta osoba szybko przesiąka moje serce. Uczucia, którymi jestem
w stanie kogoś obdarzyć są tak silne, że walka z nimi jest niczym walka
z wiatrakami. Takie walki z uczuciami zawsze były dla mnie wyczerpujące.
To były takie rodzaje walk, w których dla innych mogłam nawet przegrać
z samą sobą. Narazić swoje wartości, zasady. Ale gdy grunty pod stopami zaczynały się osuwać na tle nieoczekiwanych pożegnań, wiedziałam wtedy, że trzeba z wszystkich sił pozbierać siebie na nowo i wszystko inne wokół co pozbierać się jeszcze da. Każde zamykanie dawnych rozdziałów, mimo wszystko, było wyzwaniem. Nawet jeśli były to krótkie epizody. Poruszające, piękne, ale nietrwałe niczym bańki mydlane. Nauczyłam się już nie wracać do nich. Nie wracać tam, gdzie nie ma ognia wśród popiołu. Dziś już wiem, że dla kogoś, jestem w stanie zburzyć wszelkie mury, ale jeśli będzie trzeba - podpalę wszystkie mosty.
|
|
![Jeśli ktoś zapyta Powiem że po prostu ruszyliśmy dalej osobno...](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Jeśli ktoś zapyta,
Powiem, że po prostu ruszyliśmy dalej osobno...
|
|
|
|