 |
A ja łudzę się, że to tylko taki sprawdzian miłości. I szczerze żałuję, że tak wyszło między nami. Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą mi łzami. / Chada
|
|
 |
Gdzieś w moim śnie, tulę chwile jak miłość, czuję pragnień milion, z kielicha gorycz pijąc.
|
|
 |
Tutaj gdzie żyjemy ból nie ma końca, cierpienia nowy rozdział, bo tutaj, gdzie żyjemy musisz mieć w sobię siłe żeby temu życiu sprostać.
|
|
 |
Krzywy kręgosłup, bo życie nie jest proste.. I kopie cię po dupie coraz częściej jeszcze mocniej.
|
|
 |
Chciałbym w to wierzyć, że kiedyś się ułoży wszystko,
Nie będzie przygnębiała nas rzeczywistość.
Będziemy mogli uciec gdzieś w zajebistość,
Chciałbym w to wierzyć, proszę żeby tak wyszło ej.
|
|
 |
dla odmiany chciałabym napisać, że wbrew mojemu życiowemu pechowi jednak odnalazłam swoje szczęście. chcę pisać jak jest mi przy Tobie dobrze. nie chcę rozpamiętywać, chcę się rozmarzyć
|
|
 |
różnica między nami jest niewielka. niestety nić porozumienia pękła
|
|
 |
czasem odnoszę wrażenie, że ludziom wydaje się, że mają więcej niż jedno życie. potrafią czekać lata, aż wydarzy się coś, do czego nawet się nie przyczynili. potrafią czekać aż los odkryje lepsze karty. chcą mieć tysiące znajomych. a gdy najlepszy przyjaciel ma problem - nie mają dla niego czasu. chcą mieć pieniądze, a gdy je posiadają - zmieniają się nie do poznania, nie są już tymi, którymi byli. chcą spotkać miłość, a gdy się zjawia - odwracają się na pięcie. nie ryzykują, nie wykorzystują czasu, nie żyją tak, jakby chcieli, bo żyją w obawie przed innymi. udają kogoś innego, ponieważ boją się tego, co powiedzą Ci, którzy nie mają o niczym pojęcia. nie bawią się życiem. to życie bawi się nimi. tak będzie już zawsze. dopóki będziemy ludźmi.
|
|
 |
wiesz co jest najgorsze? to, że znają się od gówniarza, że już wtedy ciągnęło ich do siebie. latanie po podwórku, zabieranie kluczy, wzajemne wbijanie palców w żebra. nie, nie takie zwykłe. w tym było coś więcej. przyglądałam się temu z boku i widziałam to, czego nie widzieli inni. widzę to do dziś. mimo tego, że ich drogi się rozeszły. mimo tego, że gdy ponownie się skrzyżowały było już za późno. widzę to do dziś. widzę to, co jest piękne, prawdziwe i co trwa od tak długiego czasu. coś, do czego trudno jest im się przyznać. widzę miłość, którą oboje boją się unieść. i chociaż prowadzą osobne życia - mentalnie są razem. są razem sercem, myślą, uczuciem. i nawet jeśli miałoby się na tym skończyć, teraz, w tym momencie, to już zawsze będą razem.
|
|
 |
to w właśnie w takie wieczory tęsknię za Tobą najbardziej. słucham rapu. tego samego rapu, który wisiał w powietrzu, gdy byłeś koło mnie. uwielbiałam wtedy z Tobą milczeć.
|
|
 |
zmyj makijaż i bądź sobą. wtedy naprawdę jesteś piękna.
|
|
 |
kocham, nienawidzę; w małych krokach ukryte szczęście
|
|
|
|