 |
W tej nierównej walce znowu wygrały słabości, a ja pytam gdzie te happy endy z filmów o miłości?
|
|
 |
Późne wieczory i wczesne poranki na kanapie, seks przy ostrym dance-hallu po kłótniach przy ciężkim rapie.
|
|
 |
Cie to boli, szczerze ziomek mnie to pierdoli, czy nawiniesz do mnie z kumplami, ja tu jestem z blantami, e !
|
|
 |
Jestem tu by Cie tulić, żeby odpędzać mroczne sny.
|
|
 |
Taki już jestem, to leży w mojej naturze, więc zapamiętaj proszę, że nie chcę nic, co na dłużej.
|
|
 |
nie pokocham Cię, nie zaproszę na kolacje, weź wybij sobie z głowy wspólne wakacje.
|
|
 |
Już Ci mówię, jak widzę to co udowodniłeś, miałeś we mnie to wsparcie, ale wszystko pokpiłeś.
|
|
 |
Znasz mnie lepiej niż ja sam o kurwa oszaleje, jak masz jakieś wątpliwości to ja je tu rozwieje.
|
|
 |
Twoje życie jest warte tyle ile zapłacę.
|
|
 |
MUSZĘ BYĆ SKAŁĄ TRWAŁĄ, CO BY SIĘ NIE DZIAŁO
|
|
 |
W jednym momencie cieszysz się wszystkim dookoła, cieszysz się życiem jak małe dziecko i wręcz jesteś pewien, że tego nie zepsuje już nic. A chwilę później siedzisz sam przy oknie, z kubkiem gorącej czekolady w dłoniach i nie wiesz co masz robić. Jest już dość późno, drzewa okrywa puch a ulice miasta są tak śnieżno białe. Mały dreszcz przeszywa ciało na wylot, a w myślach ginie wszystko co piękne. Wspomnienia uderzają ze zdwojoną siłą. Szarpią serce, zadając przy tym najokropniejszy ból ze wszystkich możliwych. Chcesz tamtej przeszłości, jednocześnie nienawidząc jej najbardziej na świecie, ale ona wraca. Wraca mieszając tylko w Tobie. Wraca niszcząc tylko Ciebie. Nie pozwól by to co było, zrujnowało Ci to co jeszcze może być. Proszę, przyrzeknij mi, że nigdy nie popełnisz tego samego błędu co ja. / Endoftime.
|
|
 |
A kiedy już choć raz naprawdę przegrasz, bądź wstrzymasz grę, stracisz coś na zawsze. Wieczorami będziesz myśleć o złych ruchach i źle postawionych krokach dążąc do spełnienia własnych marzeń. Będziesz obwiniać się, a gryząc wargi do krwi zagłuszać krzyk poduszką. Będziesz dusić się przeszłością, tamtym powietrzem i zapachem krążącym wokół. Będziesz taki jak ja, wrak człowieka, już nigdy do końca nie odzyskasz tego, co choć raz w życiu straciłeś. / Urywek z blogu, Endoftime.
|
|
|
|