 |
|
W głowie mu dupki, i ciągle nowe pipki,
adrenaliny dawki, zarobek gruby szybki.
|
|
 |
|
chciała poczuć jak to jest, bo nigdy nie zakochana.
|
|
 |
|
Kto powiedział że mocny MC ma mieć dres, kto powiedział że ja mam wyglądać tak jak ty tego chcesz, łysina i kaptur, to nie jedyna broń, bo prawdziwą broń ma też ten ziomek w koszuli Louis Vuitton.
|
|
 |
|
Mówią Ci o kryminale choć nigdy tam nie byli, będą mówić Ci jak żyć chociaż nigdy tak nie żyli.
|
|
 |
|
wyobraź sobie, sypanie soli na świeżą ranę, wiesz, z reguły nigdy nie przestaję, nigdy nie potrafię przestać, widok krwi, ten ból daje ukojenie, dogłębnie niszczy niekiedy złudnie dając siłę, by po raz kolejny odwracając się, nigdy więcej się nie poddać, nigdy nie odpuścić, czegoś co daje życie. / Endoftime.
|
|
 |
|
pesymistyczne nastawienie, a w zasadzie wciąż żyję, wciąż nie widzę, a może tak naprawdę nie chcę już widzieć pozytywnych stron tego, że oddycham, że żyję, że jestem. wciąż nie potrafię kształcić pozornych nadziei na kolejny dzień oczekując, że będzie znacznie lepszy niż ten dzisiejszy, wciąż nie chcę wmawiać sobie, że szczęście istnieje, i jest tu, tuż obok tak niewidzialnie, że po prostu jedyne co dostrzegam, to jego minimalną część. wciąż nie chcę błądzić wśród setek kolejnych obietnic, wśród tych marnych słów puszczanych na wiatr, i wśród ludzi, tak prawdziwie sztucznych, znikających z naszej drogi szybciej, niż słońce zachodzące dziś, gdzieś za osiedlami. po prostu nie potrzebuję, nie chcę i nie potrafię. / Endoftime.
|
|
 |
|
Jak mówią „koko”, to nie chodzi o Chanel, skminiłaś?
|
|
 |
|
I już podjąłem tą decyzję: Nie wracam, wiem, że to egoistyczne, przepraszam.
|
|
 |
|
Nie pisz mi sms-ów, że Ci tęskno i smutno,
bo mam w chuju to wszystko i odpalam dziś z wódką.
|
|
 |
|
Ziomuś, dranie tak mają i w tym tkwi cały sęk, nie wiedzą, co to lęk, życie biorą na węch, w jednym ręku kieliszek, w drugim pieprzony skręt.
|
|
 |
|
chcę patrzeć z Tobą w inną stronę, jednak zawsze widząc to samo. / Endoftime.
|
|
 |
|
PYTANIE: Wolicie piłki Moltena czy Mikasy?
|
|
|
|