 |
Jest środek lata, a ja tak bardzo chce, aby spadł śnieg. W końcu ze śniegiem kojarzysz mi się Ty.
|
|
 |
Jest wieczór. Siedzę na parapecie z kubkiem kakao i myślę o Tobie. Nagle spoglądam na dól i widzę Ciebie stojącego obok mojej furtki. Patrzysz się na mnie. Odchodzisz. Za chwile dźwięk sms'a: "Wez psa proszę, bo nie mam jak wejść, a musimy porozmawiać." Porozmawiać?! Przecież jest środek nocy. Wpuściłam Go do domu. -Nie gadaliśmy od jakiś 5 miesięcy, co się stało? -Stęskniłem się. Nie moglem już wytrzymać bez Ciebie. -Ale... -Tak, wiem to ja zerwałem, ale nie dlatego, ze Cie nie kochałem, tylko dlatego, ze nie jestem Ciebie wart... -Głupek!! :*.... Dzyyyyyyyyyyyyyń!!! Obudziłam się. To był sen. Nierealny sen. Kubek po kakao nadal stał na parapecie, a Ciebie nie ma i nie było.
|
|
 |
Nie jestem Supermenem, lecz zawsze będę Cie ratować przed niebezpieczeństwami. Tylko wróć.
|
|
 |
Obiecywałam sobie tyle razy, że zapomnę o Nim. Zawsze dotrzymuje obietnice, lecz tej nie umiem.
|
|
 |
-Ciamciaramciamciamciamciam...
-Co Ty robisz?!
-Próbuje nie myśleć o tym, że ona teraz jest obok Niego i całuje Go.
|
|
 |
Nawet głupi czips ma kształt serca.
|
|
 |
-Zróbmy coś głupiego.
-Np.?
-Pobawmy się w miłość.
|
|
 |
Powiedz co czujesz, może wtedy będzie mi lżej.
|
|
 |
Dzisiaj kapsel powiedział mi, żebym zaryzykowała. Zaryzykowałam i napisałam do Niego, ze go nadal kocham i tęsknie, a On? On napisał, że Pryma Aprilis było 3 miesiące temu.
|
|
 |
Dzisiaj tylko MY. Nikt więcej.
|
|
 |
Ona Ciebie pragnie, a ja Cie kocham.
|
|
 |
Wystarczy jedno słowo, która skierowane jest do mnie i jest wypowiedziane z Jego ust bym się uśmiechnęła, bym była szczęśliwa.
|
|
|
|