 |
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
/lana del rey
|
|
 |
wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.
|
|
 |
jak dużo można wybaczyć osobie, którą się kocha?
|
|
 |
te kurwy jeszcze czasem mówią do mnie "mordo"
|
|
 |
chciałabym z Nim pojechać gdziekolwiek, oby daleko. Opalać się na brzegu morza i się wygłupiać, jak dziecko budować zamki z piasku w dzień, pływać, jeść wspólnie posiłki, pić drinki z kolorową parasolką a wieczorami poznawać ludzi, bawić się, szaleć, chodzić na kolacje przy świecach, słuchać ulicznych grajków. Nocami chodzić na spacery, poznawać miasto, błąkać się po nieznanych, pięknych uliczkach. Oglądać wschody słońca.. Mieć go 24/7 i przy tym być szczęśliwa, tak cholernie szczęśliwa. /?
|
|
 |
|
" Chcesz romantyka? Dla ciebie będę chuj wie kim . Jutro wieczorem, jeśli znów mi się nie urwie film. " -Małpa.
|
|
 |
''Ciężki dzień źle to kurwa widzę mamo idę w melanż , czyli będę za tydzień''
|
|
 |
'Spoglądam wciąż przez swoje niebieskie oczy, widzę jej uśmiech on dodaje mi mocy'
|
|
 |
głupia.. znowu mu zaufałaś. znowu to samo. ile razy jeszcze popełnisz ten sam błąd. pamiętaj, ludzie w tak krótkim czasie się nie zmieniają. wiedziałaś, że to lovelas. próbowałaś go olać. nawet dałaś mu to jasno do zrozumienia. bardzo dobrze. ale na chuj teraz za nim tęsknisz? na chuj myślisz? nie chciałaś go to się szybko otrząsnął. chce ci pokazać, że nie ty jedna jesteś na tym świecie. wiem że nie umiesz już się teraz z nim przyjaźnić. ale dasz radę. pokonasz to. a najlepiej usuń go ze swojej drogi. zresztą, o czym my mówimy? obie wiemy, że nie dasz rady. że oddasz wszystko za chociaż jedną chwilę z nim, obok niego. chociażby żeby był w zasięgu twojego wzroku. wiem że cierpisz. ale sama się na to zgodziłaś. takie jest życie, mała..
|
|
|
|