|
Gubię wiarę czując zimny nóż na gardle,
schody do nieba nucą ostatnią litanię,
naprawdę, na zawsze, jak dawniej,
najbardziej pragnę by było nam łatwie
|
|
|
Nie boję się obcych. Bardziej od nieznajomych przerażają mnie bliscy, których oczu nie poznaję.
|
|
|
Najlepszą rzeczą w zdjęciach jest to, że nigdy się nie zmieniają. Nawet jeśli ludzie, którzy na nich są się zmienili..
|
|
|
Na okrągło balet ile możesz tego znieść. To przecież życia najpiękniejsza część.
|
|
|
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
|
Wyszła na balkon, usiadła na zimnych kafelkach pod gołym niebem, wyszukała papierosa i zaciągała się z całych sił, przed oczami było szaro od papierosowego dymu, po policzkach spływały jej łzy. W sercu czuła kłucie i niewyobrażalny ból, chęć bycia bardzo blisko niego. W głowie jej się kręciło, oczy piekły. Nie mogła zrobić nic.
|
|
|
Nigdy w życiu nie powiem że byłam z Tobą nieszczęśliwa. Bo nigdy w życiu nie byłam tak szczęśliwa jak wtedy gdy trzymałeś mnie za rękę i mówiłeś `kocham` patrząc mi w oczy. I dla tych wspomnień warto żyć.
|
|
|
objął mnie i przyciągnął do siebie. położyłam głowę na Jego piersi, wsłuchując się w bicie Jego serca. szeptem, wprost do ucha, złożył mi deklarację tego, jak bardzo tęsknił. zamknęłam oczy. ze szczęścia.
|
|
|
tęsknie?
to za mało by wyrazić jak mi Cię cholernie brakuje ...
|
|
|
Przyjaźń jest wtedy, gdy dwie osoby mają tak samo zryte banie.
|
|
|
piłam, żeby utopić ból, ale ten skurwysyn nauczył się pływać.
|
|
|
powiedział mi że to koniec, rzucił na biurko paczkę żyletek i z ironicznie cwaniackim uśmiechem szepnął "nie zrób sobie krzywdy".
|
|
|
|