|
Tęsknię za czasami, gdy byłam pewna tego, że co wieczór będziesz życzył mi kolorowych snów i gdy najważniejszą rzeczą na świecie było to by zrobić coś by na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
|
|
|
chciałabym uciec od samej siebie.
|
|
|
"Uzależnienie ? Owszem. Nałogowo palę, zaczynam chyba już nałogowo pić i jarać. Jednak wiem, że gdyby wróci', znów byłby moim jedynym nałogiem."
|
|
|
Kolejna nieprzespana noc , a to wszystko przez cb wyobrażasz sobie ?
|
|
|
Żyjesz na pozór, na przekór, na opak, na swój sposób, na dwa tryby, na niby. Wybierasz źle, fatalnie, najgorzej, dobrze, trafnie, rzadziej najlepiej. Kochasz za mało, za późno, za wcześnie, za bardzo, za coś.
|
|
|
Każdego dnia zastanawiam się, czy Ty jeszcze o mnie pamiętasz? Czy wspominasz tak samo, jak ja te chwile, w których byliśmy tak cholernie szczęśliwi? Czy czasami żałujesz, że to wszystko tak marnie się skończyło? Czy zdarzają się dni, w których jednak za mną tęsknisz? Czy myślisz o mnie wieczorem, zanim zaśniesz? Czy masz czasem tak, że chciałbyś do mnie zadzwonić, ale nie masz pojęcia co powiedzieć? Czy jeszcze w jakimś stopniu się dla Ciebie liczę? Czy czasem, w chwili słabości, chciałbyś wrócić, ale boisz się mojej reakcji? Powiedz mi, czy nie radzisz sobie, tak samo jak ja?
|
|
|
ja? marionetka poruszana przez ciebie za sznurki na scenie nieskończonej tęsknoty.
|
|
|
Nie ma Cię już w moim życiu. Nie rozmawiam z Tobą, nie myślę o Tobie, nawet Cię już nie widuję. Nie jesteś obecny, nie istniejesz.. Nie ma Cię dla mnie, wiesz? Ale z serca nigdy nie znikniesz.
|
|
|
i znowu nie wiesz czy to łzy, czy to Bóg tworzy mozaiki
|
|
|
I dopiero gdy widze Cie z inną zaczynam rozumieć ,że jesteś dla mnie cholerny ważny.
|
|
|
|