 |
moim postanowieniem odnośnie zawodu w przyszłości było zostanie jego żoną. skurwysyn kazał mi znaleźć sobie inną posadę.
|
|
 |
wyjebałabym misia od Ciebie, ale on przecież nie jest odpowiedzialny za to, że pokochałam skurwysyna. a ja nie lubię karać niewinnych.
|
|
 |
a po rozstaniu zaczyna się wyścig szczurów, kto prędzej zapomni. nie myślisz, ale w podświadomości modlisz się w każdej sekundzie swojej egzystencji o to, żeby pamiętał. nie dlatego, że chcesz wygrać. dlatego, że nadzieja jest nieśmiertelna.
|
|
 |
a teraz znienacka nadszedł czas, żeby stać się gotową na ponowne bycie dla Ciebie nikim.
|
|
 |
dlaczego kiedy moje serce zaczęło napierdalać dubstep, nie dostałam po ryju na tyle mocno, żeby zadać sobie samej pytanie, czy aby przypadkiem mnie nie popierdoliło?
|
|
 |
obiecałam sobie, że po Twoim odejściu nie będę wybuchać płaczem kiedy z szafki wyciągnę w zapomnieniu dwie, zamiast jednej filiżanki. utrzymuję się w tym postawieniu. płaczę dopiero przy zalewaniu herbaty. jeszcze jakiś czas, i będę się wstrzymywać aż do słodzenia. jestem dzielna, tak jak postanowiłam być.
|
|
 |
wciąż na błędach stawiam krok za krokiem, ciekawe kiedy pęknie ta lina niepowodzeń.
|
|
 |
nie mogę uwierzyć, że nadal po tym wszystkim chcę ciebie .
|
|
 |
A któregoś dnia obudzisz się i powiesz 'Kurwa brakuje mi jej' zadzwonisz do mnie
a ja Ci powiem 'Za późno...'.
|
|
 |
Kocham jego czekoladowe tęczówki przepełnione miłością właśnie do tej dziwki .
|
|
 |
cześć, to ja . Twoja wczorajsza miłość .
|
|
 |
Tylko ty znasz mnie lepiej niż inni razem wzięci, chce spędzić z tobą życie lecz tobie brakuje chęci.
|
|
|
|