 |
Kolejny raz zastanawiam się co takiego zrobiłam, że tak perfidnie zabawił się mną i moimi uczuciami. Czym zawiniłam i gdzie popełniłam błąd. Może byłam zbyt dobra pomagając mu w złych chwilach, wspierając go i podnosząc na duchu. Może miałam być tylko dla zabicia nudy kiedy wyjechał stąd na te pieprzone 2 miesiace. A może naprawdę mu kiedyś zależało, a może to była tylko moja wyobraźnia i tak naprawdę nigdy go dla mnie nie było. I może nic nieznaczące "kochanie" mówi do każdej. A moze duma mu nie pozwala wszystkiego naprawić. I być może kiedyś przestanie boleć, a ja zapomnę jego oczy, smak ust czy dotyk. / podobnodziwka
|
|
 |
Kto by pomyślał, że to wszystko się tak potoczy. Że będę miała złamane serce, będę chciała o nim zapomnieć, a po kilkunastu miesiącach dam mu szanse po tym wszystkim.
|
|
 |
|
bawisz się mną, kotku, jestem quebkiem nerwów. / Quebonafide
|
|
 |
Odejść od tego kto ci szkodzi. Zostać z tym, kto cię kocha. Przebaczyć temu, kto cię zranił najbardziej. Zaakceptować siebie, takim jakim jesteś. Stworzyć, to czego najbardziej się boisz. Być zadowolony z tego jak jest.
|
|
 |
|
Zimny deszcz jak ulga na rozpalone żądzą policzki. Znamy swoje myśli, nie spotkamy się po wszystkim.
|
|
 |
Paczke papierosów poproszę.
|
|
 |
" ranić dupę w ten sposób to skurwysyństwo i bezsens,
kiedy ona jest w porządku, oddaje ci swoje serce "
|
|
 |
" Chcę zebrać się w sobie i rozbić o Ciebie pięści,
ale sam jestem rozbity, jakbyś rozbił mnie na części. "
|
|
 |
|
coś pękło między nami, coś jak mięśni zanik. / zrobsalut
|
|
|
|