 |
Kilometry problemów, sto powodów, by odejść, znalazłem jeden, dla którego chcę żyć - mówię o Tobie.
|
|
 |
Ale znów jesteśmy gdzieś indziej na starcie
I chyba znów przez to rozmijamy się całkiem.
|
|
 |
Jestem wrakiem człowieka. Powoli rozkładam się na malusieńkie kawałki, których nie będzie można skleić. Wyję z bólu, jaki daje mi marna egzystencja. Codziennie rano wychodzę z domu. Płacz stał się rutyną. Zaciskam pięści i staram się obdarowywać napotkane mi osoby uśmiechem, który od dawna nie jest szczery. Zgubiłam się w natłoku myśli i zbędnych obowiązków. Nie chcę jeść. Nie chcę spać. Nie chcę oddychać. Miłość schowałam w głębi rozpadającego się serca. Rzygam uczuciami. Chyba umieram./waniilia
|
|
 |
Czego mogę więcej chcieć? Dłonie mam dwie , serce bije za trzech, więc biorę ten dzień, który jest
taki jaki jest ! / Hades
|
|
 |
|
cholerny ucisk w klatce piersiowej, smutne oczy, udawany uśmiech .
|
|
 |
Jak masz problem to podbij nie odwrócę się na pięcie masz marzenia razem z tobą ich dosięgnę / Yez Yez Yo
|
|
 |
Wartości wypisane w sercu miej, nie na koszulkach. Mądrość z duszy czerp nie tylko z podwórka. / Sokół
|
|
 |
czy musimy mieć wszystko? zobacz, może czasem Ci wystarczy połowa. /Zeus
|
|
 |
podobno, kiedy urządzili nas pszczoła stajemy sie madrzejsi. ja żeby zrozumieć jak skończonym frajerem jesteś, musiałabym sie cała wpierdolic do ulu.
|
|
 |
(..) czasami naszym jedynym lekarstwem jest trucizna, którą się otruliśmy..
|
|
 |
nie przejmuj się, każdy nawet najgorszy dzień ma swój kres / happysad
|
|
 |
ledwie zjawiasz się tu a już przy tobie zgraja, oczka lecą w ruch i tanie komplementy / happysad
|
|
|
|