 |
' twarze z przeszłości spacerują po mej głowie . twarze , o których nie chcę i nie umiem zapomnieć . niektórych spraw nigdy już nie będę mógł zmienić , z nie wszystkimi byliśmy do końca rozliczeni . za mało odwagi , by czasem wprost coś powiedzieć , ale ambicja brała górę by zostawić to dla siebie . '
|
|
 |
' nie ma nic więcej do powiedzenia . więc wstrzymaj Swój oddech , a potem odejdź . nie ważne co powiesz . teraz jestem wystarczająco silna żeby zrozumieć , że powinieneś odejść . '
|
|
 |
Witaj w czasach, gdzie obietnice są fałszywe gdzie ludzie tylko patrzą jak zwalić z siebie wine gdzie wszystkie spojrzenia są niczym sztylety gdzie nawet dzieciaki wiedzą czym są durex'y gdzie chytrość i samolubność idą z sobą w parze gdzie każdy koleś przesiaduje w nocnym barze gdzie laski robią dobrze za pare groszy gdzie młode dziewczyny już łażą w ciąży witaj w świecie, w którym nie ma prawdy jest tylko seks, pieniądze i pieprzone hazardy.
|
|
 |
Niczego nie żałuję i płakać tez nie będę , każdą chwila z Tobą była szczęściem nie błędem...
|
|
 |
bo bez Ciebie wszystko wygląda inaczej, wieczorami już nawet nie płaczę. / samowystarczalna
|
|
 |
"To nie na sensu, co było wypalone jak popiołka pełna skrętów, za dużo zakrętów, za dużo przykrych słów. Nie chcesz dzielić że mną życia nie mamy podobnych snów. Kiedy Ty kochasz mnie ja mówię "daj spokoj Skarbie! " brakuje mi już sił, przez Ciebie wyglądam marnie. Nad nami chmury czarne, dawno po zachodzie słońca. Wiem, chcielismy dobrze, lecz zbliżamy się do końca"
|
|
 |
tak bardzo chciałabym Ci spojrzeć teraz w oczy i powiedzieć jak bardzo boli mnie Twoja nieobecność, po czym odejść nie odwracając się za siebie.. / samowystarczalna
|
|
 |
jest lepiej, szczerze się uśmiecham i całe dnie spędzam poza domem. niestety, teraz jest mi wszystko zbyt obojętne, oprócz Niego. nie przejmuje się niczym i zaczynam ranić wszystkich dookoła. chce się gdzieś ulotnić na całe wakacje by do końca o Nim zapomnieć, chce by dzieliły Nas 20, nie 2 kilometry, ponieważ ciągle mam nadzieje, że gdzieś Go zobaczę, a tak naprawdę chce, aby ta nadzieje ulotniła się ze mnie, tak jak kiedyś chęć życia. / samowystarczalna
|
|
 |
Nie powiem, że boli. Przecież twierdziłam, że mam wyjebane, a zagryzanie wargi gdy ktoś wypowiadał jego imię to odruch bezwarunkowy.
|
|
 |
Wypijmy za błędy. Za wczorajszy zapach tytoniu, za dzisiejszą niestałość, za jutrzejszą niepewność.
|
|
 |
Wiesz, co jest w tym wszystkim najgorsze? To, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. Tak naprawdę nigdy nie umiałam.
|
|
 |
Who will love you?
Who will fight?
Who will fall far behind?
|
|
|
|