 |
Przypadkowe znajomości, przypadkowe pocałunki, przypadkowe błędy.
|
|
 |
a co myślę patrząc na te fałszywe twarze? trudno przyznać mi się wtedy przed sobą, że te osoby były kiedyś cholernie ważne w moim życiu. patrząc na nich widzę jak łatwo można stać się dla drugiej osoby nic nie znaczącym pionkiem. / samowystarczalna
|
|
 |
mówisz o Nim 'trudny' - w pewnym stopniu zgadzam się z Tobą . ale czy ktoś z Was próbował Go lepiej poznać i zrozumieć ? no właśnie nie, więc nie możecie powiedzieć o Nim tego co ja, a mam o Jego osobie naprawdę dużo do powiedzenia. poznałam Go takiego cynicznego i sarkastycznego. poznałam też Jego drugie 'ja' jest wtedy prawdziwy, kochany, uczuciowy i wbrew pozorom wrażliwy... tylko musi wiedzieć , że może komuś ufać i może się przed tym kimś otworzyć. czy byłam jedną z tych osób ? dziś śmiało mogę powiedzieć, że tak . / samowystarczalna
|
|
 |
Bo czasami naprawdę mam Go dość, chcę od Niego uciec, gdzieś na drugi koniec Polski, chcę odizolować się od tej miłości, od Jego dotyku, przez, który mam dreszcze , od uśmiechu, który daje tyle radości i od tego przeszywającego spojrzenia, przepełnionego uczuciem, czułością i troską. Chciałabym uciec od tych problemów z Jego osobą i kłótni o byle co. Tylko sens w tym, że mam honor i w sercu wyryte Jego imię, no i, że Go kocham też mnie od tego powstrzymuję. / samowystarczalna
|
|
 |
Miłość zmusza nas do podjęcia najważniejszych decyzji w życiu .
|
|
  |
takie tam ferie do dupy . / alreadyover
|
|
  |
kiedyś słuchając piosenki ' you simply the best ' miałam przed oczami ciebie , a dziś mam polską reprezentacje w siatkówkę . cóż .. jak widać obiekty westchnień również się z czasem zmieniają .
|
|
 |
A miałaś tak kiedyś, że on ranił Cię za każdym razem kiedy dawałaś mu szansę, robił nadzieje a potem miał po prostu w dupie. Powtarzał, że żałuje, ale na drugi dzień miał inną. A Ty mimo wszystko zawsze mu wybaczałaś i dawałaś kolejne szansę wiedząc, że Cię zrani. Nie umiałaś go przekreślić, zapomnieć. Miałaś tak kiedyś? Nieee? Więc nie mów, że wiesz jak się czuje i co przeżywam skoro nigdy tak nie miałaś.
|
|
 |
Pamiętam Nasze ostatnie spotkanie, które tak wiele zmieniło. Siedzieliśmy u Ciebie i rozmawialiśmy o wszystkim, o tym co było, o tym czego żałujemy. Mówił, że chciał wszystko naprawić. Widziałam w Jego oczach smutek. Naprawdę żałował swojej decyzji. Potem zmienił temat, i zaczął mi dokuczać, jak kiedyś. Siedzieliśmy tuż obok siebie, stykając się ramionami. Miałam taką ochotę go pocałować, ale wiedziałam, że nie mogę tego zrobić. Bo przecież to by znaczyło, że dalej coś między Nami jest. Czułam Jego oddech, był wpatrzony we mnie. Przysunął się, dotknął policzka i patrząc mi w oczy pocałował mnie, tak czule jak kiedyś. I w tym momencie wszystko wróciło. Ten pocałunek dał mi do zrozumienia, że wciąż go kocham.
|
|
 |
Postanowiła, że ten rok będzie inny. Dość zmartwień, kłopotów, problemów. Koniec z tym. Chciała spróbować od nowa, nauczyć się jeszcze raz żyć. Wierzyła, że jeśli czegoś chce to tak będzie. Udało jej się, zaczęła od nowa. Powoli zapomniała o Nim. Żyła tym co jest teraz. Przyjaciele ją wpierali, cieszyli się, że o nim zapomina. Późnym wieczorem wracała do domu, ujrzała chłopaka. Było ciemno, nie wiedziała kto to, jednak On szedł w jej stronę, jakby się znali. Gdy zatrzymał się, a światło zapaliło się ujrzała jego twarz. Był to On, nie dał o sobie zapomnieć. Znowu wszedł z brudnymi butami do jej życia, a Ona bez problemów mu wybaczyła.
|
|
 |
Nie zapomnę o tych wszystkich krzywdach, nie zapomnę o wszystkich chwilach, słowach. Nie zapomnę niczego, bo nie potrafię.
|
|
|
|