 |
Gdy chociaż jeden sen o tobie mi się spełni to powiem ci wszystko co do ciebie czuje. Obiecuje. / olcia181241
|
|
 |
˙Ale dobry nastrój jest jak balonik. Wystarczy drobne ukłucie i już po wszystkim.
|
|
 |
Nie bij człowieka w bolesną ranę, w kłótni nie dotykaj spraw drażliwych.
|
|
 |
Przepraszam. Nie potrafię jeszcze odpuścić, zamknąć te drzwi i otworzyć kolejne. To boli, to taki rodzaj autodestrukcji,z której wychodzisz na kilka dni, otrzepujesz się z tego i sądzisz, że dasz radę. Potem to Cię znowu łapię,przydusza do ziemi i słodko szepce do ucha, że nigdzie nie pójdziesz, bo jeszcze musisz pocierpieć skoro zdecydowałaś się kochać kogoś nieodwzajemnioną miłością. /esperer
|
|
 |
Straciła wszystko co miała, ale dzięki temu dojrzała. [ proelosiak ]
|
|
 |
Taka jest rola ojca żeby walczyć do końca .
|
|
 |
bo przyjaciel jest zawsze , a nie tylko wtedy gdy może coś mieć z bycia ze mną ./ pierdolonadama
|
|
 |
Przyjdzie kiedyś, wiesz o tym. Gdy już stanie koło ciebie. Nie bój się spojrzeć śmierci w oczy. /yourmurderoussister
|
|
 |
Boże, i po co pozwoliłeś mi go poznać? Po co dałeś mi widzieć jego uśmiech, słyszeć jego głos? Na cholerę dałeś mi szansę rozmów z nim do późna w nocy? No po co ja się pytam? Tylko po to żeby teraz mogło mi go zabraknąć? /esperer
|
|
 |
-Pamiętasz jak mówiłem, że Cię kocham, że jesteś jedyna, wspaniała, cudowna i,że nie ma nikogo innego tak ważnego w moim życiu? -Pamiętam. -To zapomnij, kłamałem. /esperer
|
|
 |
Życzę mu szczęścia. Kiedyś znajdzie kogoś lepszego ode mnie, będzie miał dom, kochającą żonę i dzieci, tak jak chciał. O mnie zapomni, jak o najzwyklejszym śnie. Mam nadzieję, że przestanie brać to gówno, które go niszczy. To nie to, że przestałam go kochać. Mieli rację, niszczymy się, to się nie uda. Nie potrafimy żyć razem. Więc wybacz, ale muszę odejść, dla Twojego dobra. I nie, nie zapomnę, nigdy.
|
|
 |
ciekawe czy gdzieś pomiędzy poranną kawą, a zajęciami na uczelni pomyślisz o mnie. czy zdarza Ci się, idąc ulicą, czekając na zielone światło pomyśleć o tym, że istniałam. czy zastanawiasz się czasem co robię, czy się uśmiecham i czy daję radę w życiu. ciekawe, czy gdy jest Ci smutno myślisz o tym, że fajnie byłoby wyrzucić z siebie cały ten żal tak jak kiedyś, gdy jeszcze byliśmy nierozłączni. ciekawe czy pamiętasz jeszcze kim dla Ciebie byłam. ciekawe, czy w ogóle cokolwiek znaczyłam .
|
|
|
|