 |
I tak brną w to razem ale w przeciwne strony, ona zagubiona i on zagubiony, tego samego chcą i tak samo się boją, wielka miłość traktowana jak znajomość.
|
|
 |
I tak brną w to razem ale w przeciwne strony.
|
|
 |
Teraz tłumaczy sobie jest wielu takich jak on
A jutro powie najlepiej być koleżanką
Ten sam dźwięk wiadomość wreszcie odpisała
Standard kilka słów a na końcu "nara" .
|
|
 |
Znów napisał "cześć mała" zamiast "witaj gwiazdko"
Tylko kumpel, szanuj to, nie oczekuj nic nad to.
|
|
 |
Przeszedł znów zostawił ją w tyle samą
Coś mu pękło serce skamieniało.
|
|
 |
Jeśli mówi "siema" to nic do mnie nie ma
Gdyby zależało mu napisałby poemat.
|
|
 |
Wielka miłość traktowana jak znajomość
|
|
 |
On To skurwysyn, ktory chce mieć w Ciebie chuj wbity.
|
|
 |
nawet jeśli coś osiągne, i tak to stracę
z każdym posunięciem, coraz bardziej się szmacę.
|
|
 |
Roztaczała wokół aurę kobiety niezależnej, choć rozpaczliwie potrzebowała kogoś obok siebie.
|
|
 |
Wbrew wszystkiemu okazuje się, że nawet piekło może zamarznąć.
|
|
|
|