|
To że wspominam o nim coraz rzadziej nie znaczy, że o nim zapomniałam. On nadal jest w moim sercu, zawsze tam będzie.
|
|
|
Mam tylko nadzieję, że kiedyś będę mogła spojrzeć Ci w oczy, bez tego okropnego bólu w sercu, i powiedzieć jak bardzo Cię kochałam. Opowiedzieć o każdej nocy przepłakanej przez Ciebie, o każdym dniu który nie miał sensu i o zepsutym roku mojego życia. A na koniec dodać, że już nie znaczysz dla mnie zupełnie nic i jesteś zerem. Tak, właśnie teraz to jest moje największe marzenie.
|
|
|
Ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego, że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
|
Przestanę Cię kochać w dniu kiedy przejdę obojętnie obok Twojego bloku nie rozglądając się na wszystkie strony świata czy czasem gdzieś nie stoisz, kiedy sprawdzenie Twoich opisów nie będzie pierwszą rzeczą którą zrobię po wejściu na gadu-gadu, kiedy z powrotem polubię brązowy kolor, który kojarzy mi się z Twoimi oczami, kiedy przestanę szukać Cię wzrokiem na szkolnej 'palarni' choć dobrze wiem, że nie chodzisz do tej samej szkoły co ja , kiedy przez moje gardło wesoło przejdzie piosenka która była Twoją ulubioną i nie pojawią się łzy w moich oczach. Kiedy nie będę myśleć o czym myślisz, gdzie jesteś, dokąd zmierzasz, jak Ci się układa.. Położę się wtedy po cichu i obudzę rano z uśmiechem na twarzy, nałożę starannie makijaż i wyjdę z domu z głową podniesioną do góry. Tak! Właśnie wtedy przestanę Cię kochać..
|
|
|
Przepraszam, że wstając każdego dnia myślałam o Tobie. Przepraszam, że wieczorami płakałam za Tobą. Przepraszam, że układałam sobie z Tobą życie. Przepraszam, że się z Tobą spotykałam i pozwoliłam sobą bawić. Przepraszam, że mnie poznałeś. Przepraszam za "kocham" wypowiedziane w duchu. Przepraszam za nieprzespane noce. Przepraszam, że uwierzyłam w Twoje obietnice, komplementy. Przepraszam, ale już mnie nie rań...
|
|
|
Nigdy nie przestaniesz kogoś kochać. Po prostu nauczysz się bez niego żyć.
|
|
|
Chciałabym być twoją ulubioną dziewczyną. Chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był twoim ulubionym rodzajem uśmiechu, a sposób w jaki się ubieram, najbardziej ci się podobał. Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale, jaka jestem. Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, kiedy jestem zdenerwowana i zła. Chciałabym, abyś zawsze pamiętał, jak wyglądałam, kiedy pierwszy raz cię ujrzałam. Ale przede wszystkim chciałabym, abyś mnie kochał. Abyś mnie potrzebował i abyś wiedział, że kiedy mówię, że chcę dwie kostki cukru, tak naprawdę mam na myśli trzy. I chcę, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie twoje serce było złamane. Chcę, abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie, abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed twoim snem ponieważ, tak naprawdę jesteś najlepszą rzeczą w życiu, jaka mi się przytrafiła...
|
|
|
Dlaczego jest tak, że nam dziewczynom zawsze zależy bardziej? To my nie możemy zasnąć bez tego waszego 'dobranoc', denerwujemy się gdy nie odpisujecie nam od razu na smsa, gdy uśmiechacie się do innej. Przywiązujemy się do was, do waszej obecności w naszym życiu. Ale wy faceci tak po prostu potraficie odejść, tak nagle, bez żadnego wytłumaczenia. Jakbyśmy były nikim, jakby to co nas łączyło nigdy nie miało miejsca jakbyście po prostu wymazali to z pamięci. My tak nie potrafimy, ale to bardzo dobrze. Nie chcemy pieprzyć życia innym ludziom, tak jak wy nam.
|
|
|
W głowie mam tylko Twoje słowa " Kocham Cię Mała!"..
|
|
|
A to, że mam wyjebane pisałam ze łzami w oczach, wiesz ? ale dam radę, nauczę się być obojętną.
|
|
|
Powoli przyzwyczajam się do Twojej obojętności.
|
|
|
Nie pokłóciliśmy się . My po prostu zrezygnowaliśmy już z siebie .
|
|
|
|