 |
domówka u niego. siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. dochodziła 3 nad ranem. poczuła, jak piwo robi swoje. chciała się położyć. połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi.
przytuliła twarz do poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. przymknęła oczy. obudziła się gdzieś po godzinie. poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. podniosła się wolno, żeby go nie obudzić. przeczesała palcami włosy, na wypadek gdyby jednak tak się stało. napisała mu na kartce krótkie : PRZEPRASZAM, ŻE BEZ POŻEGNANIA. BUZIA ;) zerknęła jeszcze na niego i zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała, że pewnie coś mu się śni. w końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. poczuła wibracje telefonu. "tak cudownie zagryzałaś wargi kreśląc tych kilka słów". ugięły się pod nią kolana. miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto.
|
|
 |
chciałabym mieć tą silną wolę i siedzieć przy książkach tak długo, jak siedzę przy komputerze..
|
|
 |
O ile pamiętam 2012 rok miał być zajebisty. | chcialbym
|
|
 |
Jakbym miał wybrać coś, co daje mi szczęście i jednocześnie nim jest, to byłabyś to Ty. | przypadkowy
|
|
 |
To my razem się zabijaliśmy, z dnia na dzień coraz bardziej. | przypadkowy
|
|
 |
Jej bliskość była jak mieszanie wódki z kokainą, powodowała szybsze bicie serca. | przypadkowy
|
|
 |
I napluć wszystkim 'kochanym' osobom w twarz, uśmiechnąć się i powiedzieć - 'to za tą wspaniałą przyjaźń'. | foryou17
|
|
 |
I zasada życia - nie przywiązuj się do rzeczy, miejsc i ludzi. | chodz.sie.wtul.mala
|
|
 |
Lubiłem gdy dawałaś innym do zrozumienia, że jestem tylko Twój. | chodz.sie.wtul.mala
|
|
 |
Twoje usta - me gusta. | chodz.sie.wtul.mala
|
|
 |
Ale co by się nie działo ziomuś musisz znaleźć miłość, wbrew społeczeństwu, które już Cię przekreśliło. Ja to wiem, już nam nie pomoże wódka, moja droga na siłę do lepszego jutra. [mamotobie]
|
|
 |
Czasem gesty mogą być lepszą formą rozmowy niż słowa. [mamotobie]
|
|
|
|