 |
|
Nasza przyjaźń przetrwała już wszystko.
|
|
 |
|
bo Ty masz w sobie to coś, czego mi teraz tak bardzo brakuje .. < 3
|
|
 |
|
Chciałabym znów każdego dnia przyglądać się jego tęczówkom, bez opamiętania móc pochłaniać ich barwę i nadal mieć ten cholerny nie dosyt. Chciałabym znów jego źrenic, w których oprócz pustki znajdowałam się jeszcze ja. Tych warg, które tak idealnie układały się w uśmiech, które mówiły tak wiele. Dłoni, ściskających w sobie moje, nieco mniejsze. Klatki piersiowej, ogrzewającej ciało jednocześnie tuląc je do siebie z całej siły. I serca.. mieszczącego w sobie cały mój świat. Chciałabym znów jego. / Endoftime.
|
|
 |
|
zastanawialiście się kiedyś co by było, jakby kogoś w waszym życiu tak nagle zabrakło ? jakbyście już tego kogoś nie mogli nigdy w życiu zobaczyć ? jakbyście waszą ostatnią rozmowe zakończyli na kłótni, i nie zdążyli się pożegnać? czy to mama, tata, przyjaciel, brat, kuzynka czy chłopak, bolałoby tak samo. i nieważne czy jest się zdrowym czy chorym, w końcu i tak kiedyś sie umrze. nieważne jak i kiedy, ważne żeby nie żałować się czasu ani jeden minuty na spędzenie tego czasu z bliskimi./emilsoon
|
|
 |
|
Chciałabym znów poznać taką ukochaną osobę, chciałabym, żeby znów coś się zmieniło - na lepsze.
|
|
 |
|
Alkohol zmienia ludzi, a on sam w sobie nie jest lekarstwem na problemy, one kurwa nie znikną.
|
|
 |
|
Niektórych błędów po prostu nie da się naprawić. ♥
|
|
 |
|
Teraz widzę komu mogę naprawdę zaufać.
|
|
 |
|
Dość już wrażeń na dziś, teraz wiesz - nie możesz zrobić już nic.
|
|
 |
|
-Przepraszam..-rzeklam kiwając sie na łóżku czując jak wstaje i bierze kurtke z szafy.-Gdzie idziesz?!-Przejsc sie-odpowiedział pozostawiając mnie samą w pokoju.Spłynęła jedna kropla łzy,potem nie potrafiłam ich zliczyć.Nie wracał,nie odbierał tel.nie odpisywał..Jedna pomyłka zamieniła moje życie w koszmar..Zdradziłam,przyznałam się,zraniłam,skrzywdziłam najważniejszą osobę w moim życiu.-To nie ma sensu-usłyszałam kilka godzin później z jego ust-Jest!jeśli sie kochamy,a ja kocham bardzo..-próbowalam go dotknac,przytulić lecz odepchnął mnie..Gdy potem myślal,że śpię posmyrał mego policzka,jak kiedyś.Otworzyłam oczy,patrzył się..Trwalo to chwile,gdy poczułam,ze może to jeszcze nie koniec,ale on wtedy odwrócił się przewracając na drugi bok..Miłość zastąpił smutek,ból i cierpienie w jego oczach..To koniec..kazał mi wracać skąd przyjechałam.. || pozorna
|
|
 |
|
Ktoś piszę mi ciekawy scenariusz życia. ♡
|
|
|
|